W poniedziałek stare tłumiki przeszły do historii. Przynajmniej teoretycznie, bo Polska jako ostatnia przystąpiła do firmowanego przez FIM pomysłu wprowadzenia obowiązku korzystania z nowego modelu urządzeń. W słynnym już komunikacie Główna Komisja Sportu Żużlowego poinformowała, że "od 22 maja 2011 roku, w zawodach o DMP, DM I Ligi i eliminacjach MPPK, a od dnia 29 maja 2011 roku w pozostałych zawodach krajowych (nie dotyczy mini żużla) wolno będzie używać wyłącznie tłumików z homologacją FIM ważną w 2011 roku". Wszystko wydaje się klarowne, ale także wyłącznie w teorii. Bowiem po dokładnym zapoznaniu się z treścią tego komunikatu w głowie kołacze się jedna myśl. Z jakiego modelu tłumików można korzystać do tego czasu?
Jest to o tyle istotne, że tego samego dnia do jednego z klubów I ligi (za pośrednictwem Polskiego Związku Motorowego) wpłynęło pismo z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wlkp. odnośnie postępowania w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w związku z rzekomym korzystaniem z nowego modelu tłumików podczas jednego z treningów w sezonie 2011. Z dokumentu wynika, że obecnie jest prowadzone postępowanie, a klub ma się wytłumaczyć z zaistniałej sytuacji. Ma dokładnie wyjaśnić czy, a jeśli tak, to na jakiej podstawie podczas treningu zawodnicy korzystali... z nowego modelu tłumików. Bowiem w momencie wszczęcia rzeczonego postępowania w Polsce wolno było stosować tylko stare urządzenia, co w rzeczywistości pozostaje aktualne do dziś.
Zgodnie z poniedziałkowym komunikatem Głównej Komisji Sportu Żużlowego obowiązek korzystania nowych tłumików wejdzie w życie dopiero w niedzielę. Do tego czasu formalnie pozostaje nakaz używania starych urządzeń, bowiem w przeciwnym razie kolejne kluby mogą zostać zobowiązane do składania podobnych wyjaśnień. Niewykluczone, że tego typu pisma trafiły również do innych ośrodków, ale tego do dnia dzisiejszego nie udało nam się potwierdzić.
Czy w związku z powyższymi okolicznościami przed niedzielą zawodnicy mogą z czystym sumieniem przygotowywać się do zawodów przy użyciu nowych tłumików, czy może treningi powinni rozpocząć dopiero w sobotę, krótko po północy?