- Szczęście w tym wszystkim, że nie ma żadnych powikłań neurologicznych. Zawodnik przez tydzień zostanie na oddziale, a potem przez trzy miesiące będzie miał założony gorset. Po zdjęciu gorsetu Musielaka czeka żmudna rehabilitacja. Raczej wykluczam jego powrót do ścigania w tym sezonie - poinformował Tomasz Gryczka, lekarz Unii Leszno na łamach Panoramy Leszczyńskiej.
Musielak był w tym sezonie podstawowym młodzieżowcem Unii Leszno. W biegu juniorskim startował w parze ze swoim bratem Tobiaszem. Prawdopodobnie pod jego nieobecność szansę otrzyma Kamil Adamczewski.
Źródło: Panorama Leszczyńska