Duńczyk w poniedziałek weźmie udział w Rundzie Kwalifikacyjnej do Grand Prix 2012 w niemieckim Abensbergu. Dzień przed zawodami odbędzie się trening, na którym Kenneth Hansen planuje być i jest to powód jego nieobecności w pojedynku ze Speedway Wandą. Zadowolony z tego faktu nie jest szkoleniowiec Wilków - Ireneusz Kwieciński. - Kenneth jedzie do Abensbergu z trenerem duńskiej kadry, chce zrobić dobry wynik i tym tłumaczy swoją absencję. Powiedziałem mu, że go rozumiem, ale liczę, że zmieni zdanie, bo najlepszym treningiem dla niego będzie mecz u nas. Uważam, że jest na tyle dobrym zawodnikiem, że powinien sobie poradzić w tych zawodach bez treningu, a dla nas jego obecność to nieoceniona pomoc - mówi w rozmowie z naszym portalem trener krośnian.
KSM Krosno nie może także skorzystać z usług Josefa Franca, który w niedzielę wystartuje w zawodach Grand Prix na długim torze oraz z Patricka Noergaarda, który wciąż ma kłopoty z barkiem i może pauzować jeszcze przez długi czas. - Patrick powiedział mi, że jego przerwa może potrwać nawet do końca sierpnia, to bardzo długo. Jeśli tak by było, to w Krośnie w tym sezonie już go pewnie nie zobaczymy - dodaje rozżalony trener.
Ireneusz Kwieciński chciał skorzystać z usług Henninga Bagera, który póki co z klubem podpisany ma jedynie kontrakt "warszawski". Jednak i ten pomysł spalił na panewce. - Myślałem, żeby dać szansę Henningowi, ale niestety nic z tego nie wyjdzie, bo nie może przyjechać do Krosna. Nie ukrywam, że jestem tym wszystkim przybity, bo przez splot różnych wydarzeń kolejny raz nie mogę skorzystać z zawodników, z których bym chciał, a w odróżnieniu od ubiegłego sezonu, nie jest to uzależnione od finansów - twierdzi szkoleniowiec.
W krośnieńskim zespole po raz pierwszy w tym sezonie swoją szansę dostanie Węgier Laszlo Szatmari. Po kontuzji do składu powróci także Martin Malek. Spotkanie odbędzie się już w najbliższą niedzielę o godzinie 17:00, a poprowadzi je Tomasz Proszowski.
Awizowane składy na mecz KSM Krosno - Speedway Wanda Kraków -->
Kenneth Hansen w niedzielę nie pomoże swojemu polskiemu klubowi