Zbigniew Fiałkowski: Start Gniezno jest bardzo silnym przeciwnikiem

Wypożyczenie Kamila Brzozowskiego do Gdańska, hitowy mecz GTŻ-u ze Startem Gniezno oraz zdrowie Patricka Hougaarda - tymi tematami żyją w ostatnich dniach grudziądzcy kibice. O komentarz poprosiliśmy prezesa klubu Zbigniewa Fiałkowskiego.

Kamil Brzozowski w środę został nowym zawodnikiem Lotosu Wybrzeża Gdańsk. "Brzózka" wprawdzie odjechał już w tym sezonie cztery wyścigi w barwach GTŻ-u, jednak zgodnie z regulaminem mógł zostać wypożyczony do innego klubu. Jego wybór padł na gdańską drużynę, na co zgodzili się grudziądzcy działacze. - W czwartek wpłynęło do naszego klubu pismo o wypożyczenie Kamila Brzozowskiego do Gdańska. Rzeczywiście prezes Maciej Polny rozmawiał ze mną w środę na ten temat i w czwartek dokumenty zostały podpisane. Została zawarta jednak klauzula, że Kamil nie będzie mógł startować w meczach przeciwko GTŻ-owi w sezonie 2011 - informuje prezes Zbigniew Fiałkowski.

W najbliższą niedzielę grudziądzan czeka ważny mecz ligowy, na własnym torze ze Startem Gniezno. Jak przygotowują się oni do tego spotkania? - Cały klub, zarząd, zawodnicy podchodzimy do tego meczu jak najbardziej zmobilizowani. Wiadomo, że Start Gniezno jest bardzo silnym przeciwnikiem, dodatkowo wzmocnionym teraz Woffindenem. My jednak mamy też bardzo dobry zespół, wszyscy podchodzą do tego z bardzo dużym spokojem, przygotowują sprzęt po to, aby pojechać po jak najlepszy wynik w niedzielę - mówi Fiałkowski. - Niektórzy zawodnicy przyjeżdżają już w piątek po południu, niektórzy w sobotę, bo mają jeszcze zaplanowane różne zawody. Wszyscy potrenują tak, aby dostroić swoje motocykle do toru. Na przykład Watt stracił ostatnio dwa silniki. Poszły one do remontu i będzie chciał je jeszcze spróbować przed niedzielnym spotkaniem - dodaje szef GTŻ-u.

Kolejną istotną sprawą jest ewentualny występ Patricka Hougaarda w meczu ze Startem Gniezno. Duńczyk 29 maja nabawił się kontuzji ręki i od tego czasu musiał pauzować. Czy 22-letni żużlowiec pojawi się w niedzielę w Grudziądzu? - Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że Patrick przyjedzie. Był u lekarza, który powiedział mu, że jest wszystko w porządku. Ostateczne informacje będziemy mieli już w piątek, ale mówię - wszystko wskazuje na to, że w niedzielę wystąpi. A jeśli będzie taka możliwość, to chce jeszcze przyjechać wcześniej i potrenować. Nie wiadomo, czy będzie on u nas w piątek, czy w sobotę, ale zamierza jeszcze potrenować na naszym torze, by jak najlepiej być przygotowanym na mecz ze Startem - powiedział Zbigniew Fiałkowski.

Warto jednak dodać, że z ostatnich informacji przekazanych przez oficjalną stronę Patricka Hougaarda wynika, że jego występ jest nadal niepewny. Gdyby reprezentanta Danii zabrakło w niedzielnym spotkaniu, jego miejsce zajmie ktoś z dwójki Oliver Allen - Daniel King.

Komentarze (0)