Jak Anioły jeżdżą w Lesznie?

W najbliższą niedzielę na stadionie im. Alfreda Smoczyka odbędzie się spotkanie XI kolejki Speedway Ekstraligi. Drużyna Mistrzów Polski, miejscowa Unia podejmować będzie zespół brązowych medalistów minionego sezonu, Unibax Toruń. Sprawdźmy jak Anioły radziły sobie do tej pory na torze w Lesznie.

Potyczki leszczyńsko-toruńskie od paru sezonów śmiało można by nazwać serią szlagierów. Oba zespoły na przełomie ostatnich 4 lat nie schodzą z podium rozgrywek Speedway Ekstraligi (z wyjątkiem 2009 r. Unia była piąta). Jeżeli jednak sięgnąć do najbliższej historii tzn. do dwóch potyczek z minionego sezonu to z pewnością nie przemawiają one na korzyść torunian. Dość powiedzieć, że w pierwszym ze spotkań, które odbyło się 13 czerwca gościom nie udało się nawet przekroczyć granicy 30 "oczek" (przegrali 27:63). Dodatkowo żaden z Aniołów nie uzyskał indywidualnie dwucyfrowego wyniku, najlepszy był Chris Holder, który wywalczył zaledwie 8 punktów. Nieco lepiej było 3 miesiące później podczas spotkania półfinałowego fazy play-off, żużlowcom Unibaksu udało się wywalczyć 2 punkty więcej (31:59), a najlepszym jeźdźcem gości był w tym meczu Ryan Sullivan, zdobywca 12 "oczek". Czy tym razem z Rune Holtą w składzie i Sławomirem Kryjomem w roli menedżera, Anioły przełamią tą złą passę i wygrają z osłabionymi Bykami?

Chris Holder

Australijczyk jest jednym z nielicznych żużlowców Unibaksu, którzy bardzo dobrze pamiętają zarówno te piękne jak i te przykre chwile dla Aniołów. Poprowadził on bowiem Unibax, jeszcze jako junior do dwóch zwycięstw na torze im. Alfreda Smoczyka w sezonie 2008. Był także jednym z lepiej jeżdżących ogniw podczas pamiętnych blamaży tego zespołu. Legitymuje się także całkiem przyzwoitą średnią jak na ostatnie wyniki jego zespołu, a ponadto jest w bardzo dobrej formie. Wszystko to składa się na spore oczekiwania wobec popularnego Chrispy'ego, który pomału wyrasta na lidera Aniołów.

Średnia wyjazd 2010: 1,56

Średnia w Lesznie (2008-2010): 1,61

Adrian Miedziński

Dla popularnego Miedziaka podobnie jak dla Holdera niedzielna potyczka będzie już szóstym spotkaniem przeciwko Unii w ciągu trzech ostatnich sezonów. Będzie to także szansa na osiągnięcie po raz pierwszy w karierze dwucyfrowego wyniku na torze w Lesznie! Ostatnich spotkań Adrian nie może zaliczyć do udanych, tym razem jednak jest szansa na pokazanie się z dużo lepszej strony oraz poprawienia swojej słabej średniej na tym owalu.

Średnia wyjazd 2010: 1,56

Średnia w Lesznie (2008-2010): 0,86

Ryan Sullivan

Kapitan Aniołów to obok Holty chyba największa nadzieja Unibaksu przed tym spotkaniem. W minioną niedzielę Australijczyk wykręcił komplet punktów przeciwko Tauronowi Azoty co potwierdziło jego bardzo dobrą formę. Na wyjazdach jednak w tym sezonie (poza meczem w Częstochowie) wiedzie mu się średnio. Na korzyść Sully'ego przemawia jednak także ostatni występ na torze w Lesznie kiedy okazał się najlepiej punktującym żużlowcem Aniołów, zdobywając 12 punktów. Jak będzie tym razem?

Średnia wyjazd 2010: 1,92

Średnia w Lesznie (2008-2010): 1,35

Michael Jepsen Jensen

Występ młodego Duńczyka to największa niewiadoma gości. Po pierwsze będzie to dla niego debiut na popularnym "Smoku", a po drugie obecny sezon nie jest dla niego zbyt łaskawy. Dopóki jednak zespół Unibaksu wygrywa, dopóty z pewnością Jensen ma szansę, aby odbudować formę. Pewne jest to, że aby torunianie wygrali nie może zabraknąć także jego punktów jako zawodnika drugiej linii.

Średnia wyjazd 2010: 1,11

Średnia w Lesznie (2010): nie startował

Rune Holta

Norweg z polskim paszportem mimo iż w Toruniu jest pierwszy sezon to także niezbyt przyjemnie wspomina zeszłoroczne spotkanie z leszczyńską Unią. Jego Włókniarz poległ bowiem 30:60, a Holta wywalczył, co prawda 10 punktów z bonusem, ale ani razu nie wygrał biegu. Tym razem zarówno kibice jak i działacze chcą w nim widzieć lekarstwo na słabe wyniki Unibaksu w minionych trzech spotkaniach przeciwko Unii.

Średnia wyjazd 2010: 2,05

Średnia w Lesznie (2008-2010): 1,25

Emil Pulczyński

Dla Emila niedzielne spotkanie będzie trzecim meczem przeciwko Unii na jej torze. Będzie to także mecz, w którym trzeci raz będzie miał szansę wywalczyć pierwsze punkty. W ostatnich dwóch meczach bowiem, pojechał po dwa biegi, w których za każdym razem dojeżdżał ostatni. Tym razem jednak bogatszy w doświadczenie i umiejętności na pewno będzie chciał, przynajmniej w biegu juniorskim zacząć od zwycięstwa.

Średnia wyjazd 2010: 0,75

Średnia w Lesznie (2010): 0

Komentarze (0)