WTS Nice Warszawa ma najlepszy duet młodzieżowców - relacja z MMPPK w Gdańsku

Grzegorz Zaleski 02 Lipca 2011, 00:04

Przemysław i Piotr Pawliccy zapowiadają, że chcą być tak znani i utytułowani jak bracia Gollobowie a zwycięstwo w Gdańsku to jeden z etapów realizacji tego celu.

Nad Gdańskiem od rana zbierały się deszczowe chmury, na dobre zaczęło padać wczesnym popołudniem, jednak kilkanaście dni bez deszczu, wysokie temperatury i może przede wszystkim dobre przygotowanie toru sprawiły, że nadawał on się do jazdy. Być może ciężko w to uwierzyć, ale arbiter w pewnym momencie rozważał nawet wypuszczenie na tor polewaczki, gdyż zaczęło się mocniej kurzyć.

To nie warunki torowe spowodowały, że pierwsze trzy biegi turnieju trwały aż godzinę. Stawka zawodów najwyraźniej zdeprymowała nieco młodych zawodników, którzy popełniali proste błędy i dochodziło do groźnych wypadków. Już w pierwszym biegu po przejechaniu kilkudziesięciu metrów leżeli Bartosz Zmarzlik i Mikołaj Curyło.

To był jednak tylko wstęp do wydarzeń, które rozgrywały się w trzecim biegu. Przy pierwszym podejściu, na drugim łuku Marcin Bubel nie opanował motocykla i z impetem staranował Damiana Sperza. Gdańszczanina o mały włos nie potrącił jeszcze kolega z zespołu. Zarówno winowajca przerwania biegu, jak i gdańszczanin długo nie podnosili się z toru, ich stan próbowały zdiagnozować ekipy medyczne a powagę sytuacji wzmagały jeszcze stojące na torze, błyskające światłami karetki. Ostatecznie obaj pojechali do szpitala.

Okazało się, że gdańszczanin jest mocno poobijany, natomiast częstochowianin ma złamaną rękę. Obaj zawody zakończyli na szpitalnym łóżku. W powtórce w niemal podobny sposób Krystiana Pieszczka zaatakował Artur Czaja. Tym razem jednak jeśli chodzi o reprezentanta gospodarzy skończyło się na strachu, ale Czaja dołączył do swojego kolegi w szpitalu.

Gdańszczanie po cichu liczyli na pomieszanie szyków faworytom, bez swojego lidera ich szanse spadły. Tymczasem zgodnie z oczekiwaniami kolejne biegi po 5:1 wygrywali zawodnicy WTS Nice Warszawa. Bracia Pawliccy oddali punkty tylko raz, w ósmym biegu. Przemysław Pawlicki, tuż po wjechaniu na drugie kółko zwolnił, zmienił tor jazdy, a rozpędzony Curyło nie był w stanie nic zrobić i uderzył z dużą siłą w rywala i bandę. Jego również z toru musiała zabrać karetka.

Już po zawodach Przemysław Pawlicki tłumaczył, że jego motor zaczął przerywać, stracił moc i chciał zjechać z toru, miał świadomość, ze jedzie za nim bydgoszczanin, jednak nie mógł nic zrobić.

Za plecami ekipy warszawskiej rozgrywała się walka o dwa pozostałe krążki. Dzięki świetnemu początkowi zawodów i trzem podwójnym wygranym nieznaczną przewagę nad rywalami uzyskali żużlowcy z Zielonej Góry. W drugiej części zawodów punkty dla nich zdobywał już tylko Patryk Dudek.

Po ostatnim biegu okazało się, że po 19 punktów mają drużyny z Gorzowa Wlkp. i Leszna. Pod koniec zawodów zaczęło padać coraz mocniej i dodatkowy bieg rozegrano w ekspresowym tempie. Tobiasz Musielak wylosował pole bliżej krawężnika i to okazało się kluczowe, minimalnie szybciej dojechał do wirażu i nie pozwolił założyć się rywalowi. Mimo ataków Zmarzlika, Musielak dowiózł do mety zwycięstwo dające "Bykom" brązowe medale.

Wyniki:
I. WTS Nice Warszawa - 28
5. Przemysław Pawlicki - 12 (2,2,w,3,3,2)
6. Piotr Pawlicki - 16 (3,3,3,2,2,3)
17. Patryk Braun - ()

II. Stelmet Falubaz Zielona Góra - 22
13. Patryk Dudek - 14 (2,3,2,3,1,3)
14. Adam Strzelec - 6 (3,-,3,0,0,w)
21. Kacper Rogowski - 2 (2)

III. Unia Leszno - 19+3
7. Kamil Adamczewski - 8 (1,0,2,1,2,2)
8. Tobiasz Musielak - 11+3 (0,3,w,2,3,3)
18. Marcin Nowak - ()

IV. Caelum Stal Gorzów - 19+2
3. Łukasz Cyran - 4 (0,0,0,0,2,2)
4. Bartosz Zmarzlik - 15+2 (3,1,3,3,3,2)
16. Paweł Parys - ()

V. Lotos Wybrzeże Gdańsk - 16
9. Damian Sperz - 0 (-,-,-,-,-,-)
10. Krystian Pieszczek - 6 (2,1,0,2,1,d)
19. Marcel Szymko - 10 (3,2,1,1,2,1)

VI. Polonia Bydgoszcz - 15
1. Szymon Woźniak - 10 (2,1,-,3,3,1)
2. Mikołaj Curyło - 3 (1,-,2,-,-)
15. Damian Adamczak - 2 (t,w,2,u,0)

VII. Włókniarz Częstochowa - 4
11. Marcin Bubel - 0 (w,-,-,-,-)
12. Artur Czaja - 0 (w,-,-,-,-)
20. Rafał Malczewski - 4 (u,1,1,1,1)
Bieg po biegu:
1. (63,50) Zmarzlik, Woźniak, Curyło, Cyran
2. (64,60) Pi. Pawlicki, Prz. Pawlicki, Adamczewski, Musielak
3. (66,72) Szymko, Pieszczek, Czaja (w/u), Bubel (w/u)
4. (64,56) Strzelec, Dudek, Woźniak, Adamczak (t)
5. (64,38) Pi. Pawlicki, Prz.Pawlicki, Zmarzlik, Cyran
6. (64,84) Musielak, Szymko, Pieszczek, Adamczewski
7. (65,47) Dudek, Rogowski, Malczewski (u)
8. (65,69) Pi. Pawlicki, Curyło, Pawlicki (w/u), Adamczak (w/u)
9. (65,43) Zmarzlik, Adamczewski, Cyran, Musielak (w/u)
10. (66,28) Strzelec, Dudek, Szymko, Pieszczek
11. (67,22) Woźniak, Adamczak, Malczewski
12. (65,94) Zmarzlik, Pieszczek, Szymko, Cyran
13. (65,85) Prz. Pawlicki, Pi. Pawlicki, Malczewski
14. (66,09) Dudek, Musielak, Adamczewski, Strzelec
15. (67,19) Woźniak, Szymko, Pieszczek, Adamczak (u)
16. (67,09) Zmarzlik, Cyran, Malczewski
17. (68,07) Prz.Pawlicki, Pi. Pawlicki, Dudek, Strzelec
18. (69,25) Musielak, Adamczewski, Woźniak, Adamczak
19. (69,25) Dudek, Zmarzlik, Cyran, Strzelec (w/u)
20. (69,59) Pi. Pawlicki, Prz.Pawlicki, Szymko, Pieszczek (d)
21. (73,57) Musielak, Adamczewski, Malczewski

Bieg dodatkowy:
22. (69,68) Musielak, Zmarzlik

NCD: Bartosz Zmarzlik w biegu 1. (63,50 s.)
Sedzia: Piotr Nowak z Torunia.
Widzów: 150.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>