- Nie czarujmy się. Najbardziej zabrakło punktów Tomka. Zdobył w tak ważnym meczu tyle, co junior Mateusz Lampkowski. Słaby występ zaliczył też Patrick Hougaard. Spodziewałem się jego lepszej postawy - komentował po meczu Robert Kempiński.
Trener grudziądzkiego zespołu liczył na znacznie lepszą postawę Tomasza Chrzanowskiego, który w przeszłości reprezentował barwy klubu z Gdańska. - Chrzanowski startował w barwach Wybrzeża pięć sezonów, co nic nie znaczy. Przecież Davey Watt niemal wcale nie zna toru w Gdańsku, a był w drużynie najlepszy. Powiem więcej: czy Watt lub Ruud w jakiś szczególny sposób znają nawet grudziądzki tor? Czasem przyjeżdżają dzień wcześniej na trening, jak im się uda. Przeważnie jednak jadą z marszu. I radzą sobie - dodał.
Źródło: Gazeta Pomorska.