Australijczyk podkreślił, że Polacy postawili trudne warunki i o zwycięstwo nie było łatwo. – Jesteśmy zachwyceni. Daliśmy z siebie wszystko, żeby stanąć na wysokości zadania. Przyjechaliśmy po to, żeby zwyciężyć. To były bez wątpienia ciężkie zawody, Polacy to bardzo wymagający rywal, zwłaszcza u siebie. Każdy pojechał najlepiej, jak potrafił. Atmosfera w zespole również była znakomita. Teraz będę miał przed sobą cały tydzień na odpoczynek. Z niecierpliwością czekam na sobotni finał – powiedział żużlowiec.
Leigh Adams: Jesteśmy zachwyceni
Leigh Adams był głównym autorem bezpośredniego awansu reprezentacji Australii do finału Drużynowego Pucharu Świata. Jeden z ulubieńców leszczyńskiej publiczności dzięki zwycięstwu w wyścigu dodatkowym z Jarosławem Hampelem, zapewnił swojej drużynie miejsce w finale, który odbędzie się w sobotę w duńskim Vojens.
Źródło artykułu: