Teoretycznie rzecz biorąc oba zespoły mają czas na objechanie spotkania do czwartku. Wiadomo już, że jeżeli Speedway Ekstraliga nie zgodzi się na przesunięcie dwumeczu o tydzień, to któraś z drużyn nie wystąpi w optymalnym zestawieniu. - Niestety nie zdołaliśmy dojść do porozumienia odnośnie nowego terminu. Torunianie woleliby odjechać spotkanie we wtorek lub środę. Nam natomiast pasuje tylko w czwartek. W innym wypadku będziemy mieli wielki problem z zebraniem minimalnego KSM-u. Dlatego mam nadzieję, że GKSŻ przychyli się do naszej propozycji - powiedział menedżer Betardu Sparty Wrocław, Piotr Baron.
We Wrocławiu się nie dogadali. O nowym terminie zdecyduje SE!
Pierwszy mecz fazy play-off pomiędzy Betardem Spartą Wrocław, a Unibaksem Toruń nie doszedł do skutku z powodu rzęsistych opadów. Włodarze obu zespołów nie zdołali porozumieć się odnośnie nowego terminu spotkania.
Źródło artykułu: