Robert Kempiński: Seniorzy zrobią po 9 punktów, junior coś dorzuci i mecz wygrany

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Odwołane mecze XV kolejki I ligi spowodowały, że rywalizacja w rundzie finałowej o awans do Ekstraligi rozpoczyna się w najbliższą niedzielę. GTŻ Grudziądz uda się na mecz do Gdańska. Na skutek kontuzji Mateusza Lampkowskiego i Andrieja Kudriaszowa wśród podopiecznych Roberta Kempińskiego pojawi się dwóch nowych młodzieżowców.

Grudziądzanie zmagają się w ostatnim czasie ze sporymi kłopotami jeśli chodzi o juniorów. W czwartek do grudziądzkiej drużyny dołączył Mikołaj Drożdżowski, jednak już w piątek GTŻ zasili jeszcze jeden zawodnik. - Potwierdzam, że zakontraktowaliśmy Mikołaja Drożdżowskiego, ale będzie także jeszcze jeden junior. Z tego co wiem, prezesi klubów z Grudziądza i Piły porozumieli się w kwestii wypożyczenia Patryka Dolnego. Moim zdaniem jest w chwili obecnej najlepszym juniorem na rynku, którego mogliśmy wypożyczyć - twierdzi trener Robert Kempiński.

Szkoleniowiec GTŻ narzeka na obowiązujący aktualnie regulamin i brak możliwości skorzystania z usług gościa spośród juniorów klubów Ekstraligi. - Chciałbym nadmienić, iż gdyby istniała możliwość wypożyczenia zawodnika z Ekstraligi, albo z korzystania z opcji tzw. gościa, albo też gdyby istniała możliwość pozyskania np. braci Pawlickich to zapewniam, że byliby oni już na mecz w Gdańsku. Jednak regulamin według mnie jest chory. Skoro można wypożyczyć zawodnika jako gościa, to dlaczego nie można tego zrobić z klubu ekstraligowego? Skoro wcześniej wiadomo, że w meczu pojedzie dwóch innych juniorów to można byłoby skorzystać z takiej opcji. Tak samo wygląda sprawa z zawodnikami młodzieżowymi, którzy są w członkami kadry juniorów. W czym to przeszkadza ja się pytam? My, jako trenerzy nie jeździmy na zebrania i nie możemy zabierać głosu w kwestii regulaminu, ale powinni się znaleźć teraz przez zimę ludzie, którzy to zmienią, bo uważam, że tak być nie może. My możemy sobie chcieć, ale regulamin mówi co innego - mówi "Kempes".

Trudna sytuacja w formacji zawodników do 21 lat nie zmienia planów drużyny, która chce walczyć o zwycięstwa. Kolejny mecz GTŻ rozegra już w niedzielę, kiedy to uda się do Gdańska na pojedynek z Lotosem Wybrzeże. - Do Gdańska jedziemy walczyć i starać się o jak najlepszy wynik. Jeśli się uda to wygrać. Matematyka jest prosta. Seniorzy zrobią po 9 punktów, junior coś dorzuci i mecz wygrany. Tak więc wszystko jest możliwe. Będziemy walczyć! - zapowiada Robert Kempiński.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)