Przed Grand Prix Polski w Toruniu: Jarosław Hampel

wszyscy na koniec sezonu będziemy cieszyć sie z sukcesu Małego. Czego sobie a w szczególności Jarkowi życzę. Pozdrowienia z nad morza.

z jego umiejętności co do jazdy. Napisałem, że "ma papiery na jazdę jak mało kto", ale jako człowiek przy tym wszystkim jest żałosny. może jesteś jeszcze za młody zeby pewne rzeczy pamiętać. Co do lotnych startów Jarka, to jak potrafi to zrobić tak żeby sędzia nie widział to jego sprawa, był zawsze dobrym startowcem, a przepis o nierównym czy lotnym starcie jest tak do bani jak wiele innych i bedzie interpretowany na tak różne sposoby jak komu to bedzie pasowało. Co do tłumików to przypomnij sobie kto między innymi krzyczał o nowych tłumikach. nie był przy tym tylko "Mały". moje zdanie jest takie, że gdyby wszyscy zawodnicy mówili jednym głosem to by coś osiągnęli i powinni zrobić to dużo wczesniej a nie przed samym sezonem. Przypomnij sobie wypowiedzi Tomka i Cieslaka jak było. podpisali wczesniej zgode na starty na nowych tłumikach, a potem szumieli, że to im nie pasuje. Bądź obiektywny. Sprawy Adamsa nie znam więc nie komentuję, ale z całym szacunkiem dla Lee, który zasłużył sobie na Mistrzostwo Świata, życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. milo sie go ogladało na torze i miałem nadzieję, że kiedys powróci, również do SGP i zdobedzie to co należy mu się za to jak promował naszą ukochana dyscyplinę. Pozdrawiam cię night mimo tego, ze nie potrafisz uszanować zdania innych forumowiczów. Nie masz patentu i recepty na ogólne szczęście i zadowolenie więc tak jak każdy z nas i zawodnicy maja wady. Mistrz (z całym, szacunkiem do Golloba za to co zrobił, na torze) powinien być godny do naśladowania pod wieloma wzgledami, a nie tylko po tym co potrafi na torze. Nie mam zamiaru z tobą polemizować, bo mozemy sie wymieniać poglądami i kazdy do nich ma prawo. Kazdy może mieć inne zdanie i ja również nie oczekuję, że moje musi podobać sie tobie. pomyśl tylko dlaczego wielu zawodników życzy Mistrzostwa właśnie "Małemu i "Herbiemu" .Pewnie nie z czystej zazdrości? jak myslisz? Pozdrowienia i zyczę sportowego rozstrzygnięcia.

wybuchac co zawody.. 3.zawzietosc I brak zlozenia gratulacji gollowbwi w tetrenzano... 4.wieczne lotne starty o czym wszystcy an calym siwecie mowia... To ma byc mistrz? Nie osmieszaj sie...

nie powinno się komentować (Gollob vs. batchelor). Jego osobiste "wycieczki" są żenujace. Współczuję Krzysztofowi Cegielskiemu, który nie umie się przeciwstawić w takiej sytuacji i przytakuje.

wspaniałego Jarka i innych krajowych jeźdźców, którzy również dostarczają nam emocji. Mistrzem Świata trzeba być w całości tak zarówno w życiu poza torem, jak i na torze w perspektywie całej kariery. nie można Tomkowi zarzucić, że nie potrafi jechać, bo to nieprawda. Ma papiery na jazde jak mało kto, ale jako człowiek nie jest wart tego żeby nim został (już chyba niektórzy zapomnieli, a moze nie wiedzą jak klan "Galopów" rozprawiał sie i wymierzał sprawiedliwość pod Gorzowem po pewnym meczu, a na torze w Grand Prix jak dostał prostego od Boysa, aktualnego menago Australii chyba ostudziły jego emocje, do tego wymachiwanie łapami po przerwanym biegu, pretensje do innych zawodników - patrz miedzy innymi Bali, kombinowanie w parze z Czecze przy innych torach (mistrz musi radzić sobie wszędzie, a nie tylko na stołach), wożenie młodych po płotach, ale nie daj rozprowadzic po bandzie "wielkiego" Tomusia - to jest miano wielkiego mistrza?) . Przesympatyczny "Herbi" zawsze usmiechnięty, skory do pomocy,prawdziwy przykład do nasladowania. Nasz fantastyczny "Mały", który mam nadzieję zadomowi się na stałe w czołówce światowej. jego progres wyników jest naprawdę imponujący, do tego sympatyczny, ułożony i wszędzie lubiany. na wszystkich torach gdzie sie pojawi. tacy powinni być wielcy Mistrzowie. tak jeden jak i drugi zasługuja na to żeby zostali Mistrzami Świata. Mam nadzieję, że w koncu zostanie zauważony Jarek przez naszych "pseudo nieudaczników komentatorów", którzy chyba pominęli sie z powołaniem. Poza "Galopem" już nic nie widzą. Masakra jakaś. Życzę Jarkowi walki do samego końca i oby ostatni turniej wyłonił nam Mistrza Świata. Ze wskazaniem oczywiście na Jarka, ale nic się nie stanie jak to zrobi "HERBI". Tomek swoje juz zrobił i daleko mu do tego zeby był w częsci tak sympatycznym zawodnikiem jak przynajmniej ta dwójka. Ze sportowymi pozdrowieniami - nie z Leszna.