- Wiadomo, jak jest z takimi meczami: każdy chce wygrać. My będziemy walczyć z całych sił, ale tak samo będą robić oni. Kto będzie lepszy, okaże się dopiero po meczu - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Jan Ząbik
W starciu z Unibaksem w składzie Unii ponownie pojawi się Damian Baliński, co stanowić powinno solidne wzmocnienie leszczynian. - Na pewno Unia będzie mocniejsza. No trudno, tak trafiliśmy. To już są play-offy i chcąc zdobywać tytuły, trzeba walczyć wszędzie i z każdym rywalem - stwierdził trener Unibaksu.
Pierwszy mecz odbędzie się w Lesznie, rewanż w Toruniu. Czy ma to jakieś znaczenie? - W Lesznie jeździ nam się dobrze. Nie mogą tam zrobić za wiele czegoś innego niż zawsze. Jeśli przygotujemy się na taki tor, jakiego można się tam spodziewać, to będziemy mieli przynajmniej równą walkę - podkreślił szkoleniowiec.
Unibax nie pokusił się o jakieś wyjątkowe przygotowania do półfinału z Unią Leszno. - Przygotowujemy się tak, jak zawsze. Nic nadzwyczajnego nie robimy, jedziemy można powiedzieć, że z marszu - zakończył Ząbik.
Jan Ząbik zdaje sobie sprawę z tego, że półfinał z Unią Leszno nie będzie dla Unibaksu spacerkiem