- Chciałbym oficjalnie poinformować, że po porannej rozmowie z Gregiem Hancockiem postanowiliśmy, że Amerykanin nie weźmie udziału w środowym spotkaniu. Czuje się na tyle źle, że jego udział stałby po pierwsze pod wielkim znakiem zapytania, a jeżeli już by wystartował, to być może byłby to jeden bieg, albo nawet w ogóle żaden. Ból nogi uniemożliwia mu chodzenie i jazdę na rowerze. We wtorek próbował i się nie udało. Pewnie padnie pytanie, czy ważniejsze dla niego jest mistrzostwo świata, czy mistrzostwo Polski. Również pod znakiem zapytania stoi jego występ w sobotnim Grand Prix. Skupiamy się na lidze. Nie będzie Grega Hancocka, pojedziemy ZZ-tką. Jesteśmy zmotywowani. Mimo osłabienia, bo nie ma z nami Rafała Dobruckiego ani Grega, Grzesiu Zengota po kontuzji nie ma tak udanego sezonu, jak planował. Jesteśmy więc potwornie osłabieni. Nie boimy się jednak rywala. Jesteśmy dobrej myśli. Przygotowania trwają. Za chwilę będzie trening kilku zawodników, a wieczorem mecz. Myślę, że w duchu sportu powinniśmy wygrać, czego państwu, sobie i kibicom naprawdę z całego serca życzę - powiedział na konferencji prasowej w hotelu Dana prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra, Robert Dowhan.
Greg Hancock nie pojedzie w derbach!
Zielonogórscy kibice mają coraz mniej powodów do optymizmu przed derbami Ziemi Lubuskiej. W zaplanowanym na 20:30 spotkaniu z Caelum Stalą nie pojedzie Greg Hancock! Za Amerykanina stosowane będzie Zastępstwo Zawodnika. Co na ten temat ma do powiedzenia prezes Stelmet Falubazu, Robert Dowhan?
Źródło artykułu: