- Na tę chwilę pozostaję prezesem. Nic nie wskazuje, żeby coś się tutaj zmieniło. Nie do końca znam uwarunkowania prawne jeżeli chodzi o moją pozycję po zaprzysiężeniu. Według moich informacji mogę być prezesem, muszę tylko otrzymać zgodę marszałka senatu i zrezygnować z części uposażenia. Wtedy będzie możliwość mojego działania w klubie. Tak przypomnę do tej pory w Lechii działał poseł Jerzy Materna. My mamy inną organizację prawną, ale myślę, że to nie będzie tutaj żadnej przeszkody. Klub jest dla mnie ważny i nie zrobię żadnego pochopnego kroku, żeby go zostawić, szczególnie w takiej sytuacji, której nie przewidzieliśmy rok temu. Rok temu podpisując długoletnie kontrakty myślałem już o klubie na kilka lat do przodu. Drużyna zbudowana, finanse zabezpieczone, organizacyjnie jesteśmy gotowi, żeby można to było robić beze mnie czy kilku osób w klubie, natomiast nikt nie przewidział, że regulamin zmieni się tak drastycznie. Może chwalę się w tej chwili, ale nie mogę sobie powiedzieć, że jutro czy za miesiąc odchodzę, bo czekają nas ciężkie tygodnie rozmów z zawodnikami, znowu proces licencyjny, chcemy poprawić tor, czeka nas też batalia o rzeczy związane z infrastrukturą. Jest tego bardzo dużo - powiedział Dowhan na antenie Radia Zachód, cytowany przez portal sport.zgora.pl
Dowhan pozostanie prezesem Falubazu
W ostatnich wyborach parlamentarnych prezes Stelmet Falubazu Zielona Góra, Robert Dowhan, uzyskał mandat senatora. Nowo wybrany parlamentarzysta zapowiada, że nie zrezygnuje przez to z pracy w klubie.
Źródło artykułu: