Tomasz Gapiński dla SportoweFakty.pl: Ciężko byłoby zastąpić Grześka

Tomasz Gapiński o kolejnym sezonie na polskich torach myśli z dużym optymizmem. Jego zdaniem, bydgoska Polonia może być zespołem, który powalczy nawet o miejsce w pierwszej czwórce.

- Przed powrotem do Ekstraligi czuję się bardzo dobrze. Wiadomo, że nadzieje przed sezonem zawsze są wielkie. To normalna sprawa, ale i tak wszystko zweryfikuje przyszłość. Zapewniam jednak, że przygotuję się najlepiej, jak tylko będę potrafił. Zarówno pod względem fizycznym jak i sprzętowym. Będziemy walczyć z Polonią o jak najwyższe miejsce - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Tomasz Gapiński.

Zawodnik Polonii Bydgoszcz uważa, że jego drużynę będzie stać nawet na miejsce w pierwszej czwórce. - Cele będą dla wszystkich zawodników ambitne. Wzrosną wymagania, ale nie można się temu dziwić. Ekstraliga to już nie to samo co jazda na pierwszoligowych torach. Na pewno nie będzie tak łatwo. Stawka ekstraligowa wytworzy w każdym jeszcze większą adrenalinę. Na pewno priorytetem będzie wygrywanie wszystkich spotkań, które będą rozgrywane w Bydgoszczy. To cel numer jeden. Wydaje mi się, że w przypadku jego realizacji awans do pierwszej czwórki stanie się bardzo realny. Cały czas jednak czekamy, jak potoczy się sprawa z Grzegorzem. Wszyscy czytamy i słyszymy, że ten zawodnik może zmienić barwy klubowe. Czas pokaże, jak rzeczywiście będzie - tłumaczy.

Tomasz Gapiński uważa, że ewentualne odejście Grzegorza Walaska byłoby dla Polonii Bydgoszcz dużym osłabieniem. - Na pewno ciężko byłoby zastąpić takiego zawodnika. Grzesiek to bardzo wartościowy żużlowiec, ale z tego co wiemy, budżet Polonii jest taki a nie inny. Rozmowy między działaczami a Grzegorzem trwają. Byłoby szkoda, gdyby od nas odszedł. Z nim mieliśmy naprawdę ciekawy skład, który spokojnie poradziłby sobie w Ekstralidze - powiedział Gapiński.

Komentarze (0)