Grudziądz zapłaci Łodzi za Osmólskiego?

Adrian Osmólski w minionym sezonie zdobywał punkty dla Orła Łódź. Jego nowym pracodawcą w 2012 roku ma być GTŻ Grudziądz. Witold Skrzydlewski uważa jednak, że łodzianom należą się pieniądze, które powinni otrzymać od zawodnika albo jego nowego pracodawcy zanim zmiana barw klubowych stanie się faktem.

- Pan Fiałkowski odebrał nam pana Osmólskiego, którego mu nie potwierdzą, póki nam ten zawodnik nie odda pieniędzy. Te pisemka, które zawodnicy muszą podpisać działają w dwie strony. Owszem, klub nie może być winny pieniędzy żużlowcowi, ale on także nie może zalegać klubowi - tłumaczy Witold Skrzydlewski.

Główny sponsor Orła Łódź, który niedawno krytykował na naszych łamach Zbigniewa Fiałkowskiego, zapowiada, że sprawa Adriana Osmólskiego tak się nie zakończy. - Pan Fiałkowski namieszał chłopakowi w głowie, a ten zachował się nieładnie wobec naszego klubu. W związku z tym poszło już odpowiednie pismo do Głównej Komisji Sportu Żużlowego - tłumaczy.

W związku z powyższym łodzianie domagają się pieniędzy i zdaniem Skrzydlewskiego powinien zapłacić je GTŻ Grudziądz. - Nie wyobrażam sobie, żeby pan Fiałkowski nie musiał wyskoczyć z kasy, żeby mieć tego juniora. I zapewniam pana, że z niej wyskoczy. Inaczej w tym przypadku być nie może - kończy sponsor Orła.

Źródło artykułu: