- Po ubiegłym sezonie poważnie zastanawiałem się, czy zostać w Ekstralidze. Rozważałem znalezienie klubu w pierwszej lidze. Przemyślałem pewne sprawy bardzo dokładnie i uznałem, że chcę jeszcze zawalczyć w najwyższej klasie rozgrywkowej. Uważam, że podjąłem słuszną decyzję - tłumaczy Maciej Kuciapa.
Zawodnik PGE Marmy Rzeszów nie może być pewny miejsca w drużynie prowadzonej przez Dariusza Śledzia. - Zdaję sobie sprawę, że miejsca w składzie mi nikt nie da za darmo. Na pewno będę chciał wywalczyć sobie miejsce w drużynie. Nie będzie to łatwe, ponieważ w zespole na ten rok nie brakuje klasowych zawodników. Będę robił wszystko, żeby jeździć jak najczęściej - wyjaśnia.
Rzeszowianie nie są zaliczani do grona głównych faworytów Ekstraligi w nadchodzącym sezonie, jednak Maciej Kuciapa wierzy, że jego zespół pojedzie o najwyższe cele. - Mam nadzieję, że wszyscy będziemy jechać na dobrym poziomie. Chciałbym, żebyśmy osiągnęli wynik, który wszystkich zadowoli. Jeździmy po to, żeby notować jak najlepsze wyniki. Na pewno każdy z nas chce znaleźć się w pierwszej czwórce. To plan podstawowy. Jego dalsza część zakłada walkę o medal - kończy.