Gnieźnieński bal żużlowca... z zawodnikami Lechmy Startu

Wielkimi krokami zbliża się II Bal Charytatywny Żużlowca, organizowany przez Start Gniezno. Część dochodu z imprezy zostanie przeznaczona na realizację projektu "Start na start".

II Bal Charytatywny Żużlowca odbędzie się 11 lutego (dzień po gnieźnieńskiej Speedway Gali) w auli I Liceum Ogólnokształcącego. - Celem imprezy jest przeznaczenie części dochodu na realizacje projektu "START na start", w ramach którego pomagamy usamodzielniającym się wychowankom gnieźnieńskiego Domu Dziecka. By na szczytny cel zebrać jak najwięcej, podczas balu zostanie przeprowadzona sprzedaż gadżetów i pamiątek żużlowych, przekazanych m.in. przez nowe gwiazdy Startu - mówi Damazy Gandurski, rzecznik prasowy Startu Gniezno.

Obecnie trwa sprzedaż dwuosobowych zaproszeń - w cenie 220 zł. - Chcemy jeszcze bardziej podnieść rangę imprezy i zorganizować prawdziwy bal, ze strojami wieczorowymi, muzyką na żywo i cateringiem. Stąd też i niemała cena zaproszenia, ale organizacja takiego prawdziwego balu karnawałowego po prostu kosztuje - tłumaczył kilka dni temu na naszych łamach, Gandurski.

Część dochodu z balu zostanie przeznaczona na realizację projektu "Start na start", w ramach którego klub pomaga usamodzielniającym się wychowankom gnieźnieńskiego Domu Dziecka. Podczas imprezy odbędzie się sprzedaż gadżetów i pamiątek żużlowych, przekazanych m.in. przez nowych zawodników Lechmy Startu.

Jeśli mowa o gnieźnieńskich żużlowcach, to otrzymaliśmy zapewnienie, że na balu pojawi się większość z nich, z Bjarne Pedersenem i Scottem Nichollsem na czele.

Dodajmy, że zaproszenia są dostępne w sekretariacie klubu.

Komentarze (2)
avatar
derek
28.01.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a ja nie dosyc że idę z małżonką to jeszcze stawiam wejściówkę teściom, stac mnie na to, bo chce zobaczyc Scotta Nicholsa jak tańczy 
avatar
wuja
28.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe ilu forumowiczów się wybiera :) Znając życie, zaraz małolaty zaczną krytykować ideę balu, bo niby skąd mają wziąć 220 zł ;);) Ja w każdym razie idę, z małżonką.