Starszy z braci Bjerre jest drugim po Fredriku Lindgrenie uczestnikiem elitarnego cyklu Grand Prix, który podpisał kontrakt z klubem z Dolnego Śląska. Kenneth Bjerre, po tym jak nie mógł sobie znaleźć innego klubu w polskiej lidze, doszedł do porozumienia z działaczami wrocławskiego klubu. Mocno skomplikowało to sytuację Szweda, który nie może być pewny jazdy w barwach czterokrotnego Drużynowego Mistrza Polski. - Lindgren podpisał taki sam kontrakt jak inni. Podpisując go, nie dyskutujemy z zawodnikami, kto będzie jeździł, a kto nie. To jest sport. Kto będzie jeździł, pokaże życie. Na formę składa się wiele czynników, przygotowanie sprzętowe, ogólne i mentalne - przyznaje w rozmowie z Gazetą Wrocławską prokurent wrocławskiego klubu Krystyna Kloc.
Wrocławianie w poniedziałek rozpoczęli drugi etap przygotowań do sezonu, którym jest obóz w Zakopanem. Mieli się wybrać na niego wszyscy zawodnicy znajdujący się w kadrze, lecz jedynymi obcokrajowcami, którzy udali się do zimowej stolicy Polski są Tai Woffinden oraz Dennis Andersson. Jaka jest przyczyna nieobecności pozostałych zawodników? - Fredrik zgłosił problemy z kręgosłupem, Nikolai był we Wrocławiu, ale ma teraz swoje obowiązki, a Kennethowi proponowaliśmy wyjazd. Było już jednak za późno. Ale jak chce, może dojechać - powiedziała Krystyna Kloc.
Źródło: Gazeta Wrocławska