W tym artykule dowiesz się o:
- Tak długo jak tylko będą organizować te zawody, zawsze będę brał w nich udział. W tym roku mam zamiar spróbować swoich sił i wygrać! - mówi Ben Barker.
Brytyjczyk wypowiada się na temat fundacji w samych superlatywach. Żużlowiec liczy, że 11 marca w Birmingham zjawi się wielu fanów speedway'a. - Niedawno byłem poważnie kontuzjowany i organizacja Ben Fund bardzo mi pomogła. To świetna organizacja charytatywna, a poza tym to dobrze, że jeszcze przed startem sezonu odbędą się tak konkurencyjne zawody z solidną stawką zawodników. Tor w Birmingham jest wspaniały do ścigania i miejmy nadzieję, że fani dopiszą i wspomogą nas - zakończył żużlowiec Brummies.
Źródło: speedwaygb.co
Źródło artykułu:
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku Komentarze (1)
Specjal
24.02.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
Zawsze warto pomagać, bo nikt z zawodników nie wie co jego spotka i czy w przyszłości sam nie będzie potrzebować pomocy. Takie turnieje tylko dobrze świadczą o zawodnikach biorących w nich udzi Czytaj całość
