Matej Zagar dla SportoweFakty.pl: Jestem aktualnie w bardzo dobrej formie
Matej Zagar był w poprzednim roku jednym z najlepszych zawodników Stali Gorzów. Poniedziałkowy inauguracyjny mecz jego drużyny pokazał, że w tym roku będzie podobnie. Słoweniec w starciu z Unibaksem Toruń zdobył dziesięć punktów z bonusem.Poniedziałkowe spotkanie Stali Gorzów i Unibaksu Toruń z góry okraszone zostało szlagierem inauguracyjnej kolejki. Gospodarze wygrali w tym meczu 57:33, a jednym z trójki liderów był Matej Zagar. Mimo tego że Słoweniec był niewiarygodnie szybki na trasie, nie jest w stu procentach zadowolony ze swojego występu. - Nie mogę powiedzieć, że było dobrze, bo było średnio. Jestem aktualnie w bardzo dobrej formie i spodziewałem się zdobyć trochę więcej punktów. Podczas spotkania zaskoczyło mnie po prostu kilka rzeczy. Przede wszystkim chodzi tu o ustawienia w silnikach, ale postaram się aby podczas następnych zawodów w Gorzowie pozbyć się takich detali. Najważniejsze dziś jest to, że wysoko wygraliśmy. Wszyscy czujemy się bardzo dobrze i można zauważyć, że każdy z nas jest mocnym punktem w składzie. A przecież o to chodzi w zawodach drużynowych - powiedział po spotkaniu żużlowiec Stali.
W dziesiątym biegu dnia Zagar został niejako skrzywdzony przez sędziego. Matej startował w tym biegu z pierwszego pola, które tego dnia nie było zbyt korzystne. Na domiar złego taśma poszła w górę nierówno od krawężnika i Słoweniec ostatni wyjechał ze startu. Mimo to dogonił swoich rywali i bezproblemowo minął Kamila Pulczyńskiego oraz Ryana Sullivana, dowożąc do mety podwójne prowadzenie. - Rzeczywiście w moim trzecim biegu taśma poszła w górę nierówno i było to bardzo nie fair. Odpuściłem na chwilę gaz, bo spodziewałem się, że bieg zostanie przerwany, ale niestety nie zobaczyłem czerwonego światła i jedyne co mi pozostało to rzucić się w pogoń za rywalami - opisał.
Zagar już w poprzednim sezonie tworzył niesamowicie silną parę z Nielsem Kristianem Iversenem, która określana była jako jedna z najgroźniejszych w Ekstralidze. Poniedziałkowy pojedynek pokazał, że podobnie będzie i w tym roku. Zarówno Słoweniec jak i Duńczyk prezentują się na torze jeszcze lepiej nie tylko indywidualnie, ale również drużynowo. - Z Nielsem jeździ nam się świetnie. Jedyne co nam pozostaje, to trzymać tak dalej - skomentował krótko Matej.
- Na początku sezonu trudno powiedzieć, czy się czegoś spodziewaliśmy, więc nie potrafię określić czy ten triumf jest dla nas zaskoczeniem. Każdy z nas jest dobrze przygotowany i było to dzisiaj widać na torze. Nawierzchnia nie była w stu procentach taka jak powinna być, ale przecież daliśmy radę. Wygraliśmy dla kibiców i cieszymy się z tego wyniku razem z nimi - zakończył jeden z liderów Stali Gorzów
-
antek Zgłoś komentarz
torunskich riderow, ze najlepszy czas dnia wykrecil. zmarzlik jezdzi nie rowno, ZWLASZCZA na wyjazdach (zielona gora same 0), ale to sa prawa mlodosci. i wcale sie nie zmartwie, jesli w tym roku polowe wyjazdow zakonczy z zerem. ma czas, niech sie uczy, jeszcze 5 latek bedzie jechal jako junior. -
antek Zgłoś komentarz
wpadek. a z drugiej strony 0,0 w pierwszym meczu z falubazem na jancarzu. nie wiem ludku skad jestes, ale zaczynasz rzucac przestraszliwne farmazony pod wieloma artykulami. -
sawczuk27 Zgłoś komentarz
mysleli falubaz też -
sheffield Zgłoś komentarz
niech każdy z Was martwi się o formę swoich lokalnych żużloków... -
Kpiarz Zgłoś komentarz
Poczekamy, zobaczymy jak to będzie wyglądało z tą fantastyczną formą na innych torach. -
Żużel Zgłoś komentarz
Matej jest dobrym zawodnikiem i kumplem Martwicie się co będzie na wyjazdach Będzie bardzo dobrze -
YELLOW-BLUE Zgłoś komentarz
robił więcej oczek na wyjazdach niż wasze filary na swoich owalach!!!!! Pozdrawiam -
eddy Zgłoś komentarz
wozic.Podobnie "boski" Bartus. Chlopak ma talent,bez dyskusji ale gdy anioly w koncu pokapowaly o co biega to dwa ostatnie biegi Piszczalka dymek wachal. -
Axe89 Zgłoś komentarz
Dał chłopak popis :) Oby dalej trzymał gaz i nie patrzył na sędziego! Swoją drogą - wiedziałem, że Apator przegra, ale nie myślałem, że dostanie takie bęcki xD -
Morte Zgłoś komentarz
go jak jest w pełni spasowany, szczególnie na Jancarzu. Jeździ wtedy niesamowicie agresywnie momentami lepiej niż Gollob. I tak jak Matej wspomniał, lekko asekuracyjny twardy tor na inaugurację, a od Rzeszowa prawdopodobnie pod koło jak rok temu. Czas Matej na oficjalne pobicie rekordu Nielsa :) -
kibic stali 1 Zgłoś komentarz
do kibic ut to było kilka lat temu ty miałeś wtedy komunię świętą nie pamiętasz -
Staleczka1947 Zgłoś komentarz
W tym roku nie bylo zadnego wyjazdu a juz gadacie,zobaczymy jak bedzie w niedziele we Wrocku Matej to jeden naj zawodnikó e-ligi -
leH Zgłoś komentarz
Odważył się na wywiady po Polsku i jeździ po ludzku,choć na razie tylko na Jancarzu.Wyjazdy kicha podobnie jak 2 rakieta PUK.O czymś to świadczy gorzowianie.