Czołówka juniorów spłaszczyła się - wypowiedzi po finale krajowych eliminacji do IMŚJ

Tarnowski finał krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów wyłonił pięciu zawodników, którzy będą się ścigać w dalszym etapie na arenie międzynarodowej. Oto co powiedzieli bohaterowie środowych zawodów.

Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów): To był tylko pozornie łatwy turniej dla mnie. W jednym z wyścigów zanotowałem upadek, ale na szczęście nic się nie stało. Moje plany na ten rok w związku IMŚJ są diametralnie inne niż w poprzednim sezonie. Postawiłem sobie naprawdę wysoko poprzeczkę. Muszę jeszcze wyeliminować wpadki, bo znów podobnie jak w lidze po trzech "trójkach" zdarza mi się pewna słabość. Bardzo się cieszę z tego, że udało mi się poprawić rekord toru w Tarnowie.

Piotr Pawlicki  (Unia Leszno): To były bardzo dobre zawody w moim wykonaniu. Jestem zadowolony ze swojej postawy. Ten tor bardzo mi dzisiaj odpowiadał i nie miałem kłopotów z dopasowaniem się. Cieszy mnie także awans mojego brata, Przemka. Trzeba dodać, że w dzisiejszych eliminacjach startowali naprawdę świetni zawodnicy.

Jakub Jamróg  (Azoty Tauron Tarnów): Bardzo żałuję, że nie udało mi się dzisiaj awansować. Starałem się jak mogłem. Ten tor mi odpowiada. Widać, że byłem szybki, ale dwukrotnie wjechałem w taśmę, co odebrało mi możliwość awansu.

Damian Adamczak (Orzeł Łódź): Muszę przyznać, że dobrze się dzisiaj czułem na tym torze. Powalczyłem i to przyniosło efekty. Zająłem co prawda piąte miejsce, ale rozmawiałem już z trenerem Markiem Cieślakiem po zawodach i wiem, że także awansowałem, z czego bardzo się cieszę.

Kacper Gomólski  (Azoty Tauron Tarnów): Spodziewałem się ciężkich zawodów i takie niewątpliwie były. Ja miałem trochę problemów ze startami. Teraz czołówka polskich juniorów naprawdę się "spłaszczyła". Każdy może wygrać z każdym i wszyscy są bardzo szybcy. Żałuję trochę, że nie udało się awansować, ale taki jest speedway.

Komentarze (6)
avatar
tarnów pany
12.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale przyszedł za grosze do Unii to nie ma co za dużo wymagać. 
kibel stali
12.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja odnoszę inne wrażenie. to że coraz więcej młodych pokonuje gomółę nie świadczy o żadnym spłaszczeniu, tylko o stagnacji lub wręcz cofaniu się tego zawodnika. taka z niego gwiazda jak z brata Czytaj całość
avatar
QSalek
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on sam jest płaski, musi sie starać, bo inaczej niestety Jamróg będzie w Unii jeździł 
deccatlon
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gomólski przestań żałować tylko weż się do roboty bo czeka cię GRZANIE ŁAWY 
avatar
Loljan
11.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz czołówka polskich juniorów naprawdę się "spłaszczyła". - co prawda to prawda ale mimo płaskiej czołówki Gingera w niej nie ma...