Cegielski o dzikiej karcie dla Pawlickiego: Jestem za młodymi talentami

Przemysław Pawlicki otrzymał dziką kartę na Grand Prix w Lesznie. Według Krzysztofa Cegielskiego, był to trafny wybór, gdyż zawody są na domowym torze starszego z braci Pawlickich, a żużlowiec ten jest jednym z tych, którzy mogą sobie poradzić w tych rozgrywkach.

Według Krzysztofa Cegielskiego, wybór Przemysława Pawlickiego jest trafny. - Myślę, że Przemek jest jednym z kandydatów, który mógł dostać dziką kartę na Grand Prix w Lesznie. Czy jest obecnie najlepszym polskim zawodnikiem spoza rodzimych uczestników Grand Prix? Być może niekoniecznie, ale zawody są w Lesznie i to przeważyło - powiedział Cegielski. - Uważam, że dla niego będzie to bardzo dobre doświadczenie. To jest dobra decyzja, gdyż jeśli mamy wybierać spośród zawodników młodszych i tych bardziej doświadczonych, to ja jestem za młodymi talentami z Polski. Wśród nich jest też Przemek Pawlicki, więc bardzo dobrze, że będzie miał okazję do spróbowania swoich sił - dodał były żużlowiec w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Wiadomo, że Grand Prix nie jest jednak miejscem tylko i wyłącznie do nauki. Żużlowcy w nim startujący powinni prezentować określony poziom, aby móc rywalizować o najlepsze miejsce. Czy Przemysław Pawlicki może awansować do półfinału leszczyńskiej rundy? - Ma szansę. Jedzie na własnym torze i będzie bardzo dobrze przygotowany do zawodów. Patrząc na listę uczestników tegorocznego cyklu Grand Prix, jest wielu sportowo gorszych od Przemysława Pawlickiego. Jak najbardziej w Lesznie może osiągnąć on korzystny rezultat - stwierdził Cegielski.

Na początku sezonu wielu młodzieżowców wyskoczyło z wysoką forma. Czy aktualni juniorzy to najbardziej utalentowane pokolenie polskich żużlowców? - Trudno powiedzieć. Pamiętajmy, że drużyny są tak ułożone, żeby mieścić się w KSM. W ENEA Ekstralidze nie jeżdżą więc najlepsi, tylko ci, którzy pasują do koncepcji. Tak były budowane składy. Prawdą jest jednak, że mamy kilku doskonałych juniorów. Od wielu lat jednak Polacy zdobywali medale IMŚJ, różnie bywało później - zauważył Krzysztof Cegielski.

Przemysław Pawlicki pojedzie na GP w Lesznie (fot. Artur Wychowałek)
Przemysław Pawlicki pojedzie na GP w Lesznie (fot. Artur Wychowałek)
Komentarze (31)
avatar
nikos-81
17.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byleby Przemek za bardzo się nie napiął bo może to być niebezpieczne. Są to zawody najwyższej rangi więc i nastawienie powinno takie być ale z umiarem bo dla niego to tylko przedsmak jego dalsz Czytaj całość
avatar
WerUNIA
16.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jerry, plujecie się, że pojadą Jarek, Przemek i dwóch rezerwowych Tobi i Piter z LESZNA. GP ostatni raz jest u Nas,więc w przyszłym roku PRAWDOPODOBNIE nikogo "nie wcisną", więc dajcie sobie na Czytaj całość
avatar
stach
15.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MIEJMY NADZEJE ŻE W GORZOWIE POJEDZE ZMARZLIK ANIE WORD 
avatar
Lubelski Motor
15.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co roku jakiś młokos powinien debiutować w GP niech się uczy,a co do Przemka to on już umie więcej od niektórych stałych zwodników PRZEMAS POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
Whisky
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To dobra decyzja, że właśnie Przemkowi dano tą szansę. Chłopak ma ogromny potencjał i wielkie cele. Trzymam kciuki, aby udało mu się je osiągnąć. W końcu to młodzież jest nadzieją żużla. Nie r Czytaj całość