Upadek wyglądał niegroźnie, okazał się jednak nieco poważniejszy w skutkach. Jarosław Hampel po upadku w czwartym biegu zrezygnował z dalszego uczestnictwa w meczu, narzekając na ból w łokciu.
Dokładniejsze badania nie wykazały poważniejszego urazu - łokieć żużlowca jest jednak mocno obity.