Australijska szarża gospodarzy - relacja z meczu Unibax - Lotos Wybrzeże

Potrzeba nam czasu jak powietrza - powiedział po spotkaniu trener Lotosu Wybrzeża Gdańsk, Stanisław Chomski. Wracający do ekstraligowego ścigania gdańszczanie wysoko przegrali na toruńskiej Motoarenie z tamtejszym Unibaksem. W ekipie gości nie zawiódł jedynie zdobywca 12 punktów, Nicki Pedersen.

Maria Marcinkowska
Maria Marcinkowska

Choć faworytem spotkania byli gospodarze, mało kto przewidywał, że Lotos Wybrzeże Gdańsk na Motoarenie uzbiera jedynie 27 punktów. Torunianie na własnym torze w wielkim stylu zrehabilitowali się za porażkę w meczu z gorzowską Stalą.

Spotkanie rozpoczęło się od trzech biegów wygranych podwójnie przez zawodników Unibaksu. Po trzech wyścigach gospodarze prowadzili już dwunastoma punktami. W czwartym wyścigu z błędu Emila Pulczyńskiego o trzecią pozycję musiał powalczyć Ryan Sullivan. W kolejnych biegach kapitan toruńskiej Motoareny pokazał jednak, że jak nikt zna ścieżki na toruńskim torze, zwyciężając trzy wyścigi. Ostatecznie "Sully" zdobył 12 punktów z dwoma bonusami. Ukraść zwycięstwa Sullivanowi nie udało się nawet Nickiemu Pedersenowi, który w ósmej gonitwie zastąpił jako rezerwa taktyczna Kamila Brzozowskiego.

Jedyną wygraną zawodnicy Lotosu Wybrzeża Gdańsk zanotowali w 10. biegu. Defekt motocykla Zbigniewa Czerwińskiego na starcie i nieudane ataki Adriana Miedzińskiego na prowadzącego Pedersena dały gdańszczanom w tym wyścigu dwupunktową przewagę. Już przed jedenastą gonitwą było jednak wiadomo, że gospodarze nie oddadzą wygranej. – Na razie uczymy się ekstraligi, ale dużo nam jeszcze brakuje. Mógłbym szukać jakichś tanich usprawiedliwień, ale kilka wyścigów udało się zremisować - powiedział po spotkaniu trener drużyny z Gdańska, Stanisław Chomski.

Dla gości najlepiej punktował Nicki Pedersen. Mimo fatalnie wyglądającego upadku w 13. biegu, Pedersen wystąpił w powtórce, zdobywając 2 "oczka". Jego zdobycz punktowa mogłaby być jeszcze większa, gdyby nie brak Pedersena w biegach nominowanych. Miejsce Duńczyka w 15. wyścigu zajął Krystian Pieszczek. Gdański młodzieżowiec, podobnie jak Marcel Szymko, nie potrafił powalczyć na toruńskim torze. Niedzielnego występu na Motoarenie nie będzie również dobrze wspominał Tomasz Chrzanowski, który w czterech startach zdobył tylko jeden punkt.

Wśród gospodarzy najlepiej radził sobie zdobywca 14 punktów i bonusa, Chris Holder. Jedynie nieco gorzej zaprezentował się drugi z "australijskich turbo twins", Darcy Ward, który przywiózł do mety 9 "oczek" z trzema bonusami. – Bardzo się cieszę, że znowu mogłem wystartować w Toruniu. Wiadomo, że w Gorzowie nie było łatwo, ale dzisiaj u siebie zaliczyliśmy udane spotkanie - podsumował "Darky". Jako piąty senior w drużynie Unibaksu z sześcioma punktami zadebiutował wypożyczony z zielonogórskiego Falubazu Zbigniew Czerwiński.

Po spotkaniu drugiej kolejki Enea Ekstraligi Unibax Toruń awansował w tabeli na czwartą pozycję, natomiast Lotos Wybrzeże Gdańsk zajmuje szóste miejsce.

Lotos Wybrzeże Gdańsk:
1. Thomas H. Jonasson 6 (w,1,0,2,3)
2. Kamil Brzozowski 1 (1,0,-,0,0)
3. Tomasz Chrzanowski 1 (0,0,0,1)
4. Maksim Bogdanow 3 (1,1,1,w,-)
5. Nicki Pedersen 12 (3,2,2,3,2,-)
6. Krystian Pieszczek 3+1 (1,0,1*,1)
7. Marcel Szymko 1 (0,0,1,0)

Unibax Toruń:
9. Chris Holder 14+1 (2*3,3,3,3)
10. Darcy Ward 9+3 (3,1,2*,2*,1*)
11. Adrian Miedziński 12+1 (2*3,2,3,2)
12. Zbigniew Czerwiński 6+1 (3,2*,d,1)
13. Ryan Sullivan 12+2 (1*,3,3,3,2*)
14. Kamil Pulczyński 4+2 (2*,2*,0)
15. Emil Pulczyński 6 (3,2,1)

Bieg po biegu:
1. (58,13) E. Pulczyński, K. Pulczyński, Pieszczek, Szymko 5:1
2. (57,77) Ward, Holder, Brzozowski, Jonasson (w/u) 5:1 (10:2)
3. (57,81) Czerwiński, Miedziński, Bogdanow, Chrzanowski 5:1 (15:3)
4. (57,94) Pedersen, E. Pulczyński, Sullivan, Szymko 3:3 (18:6)
5. (57,28) Miedziński, Czerwiński, Jonasson, Brzozowski 5:1 (23:7)
6. (58,02) Sullivan, K. Pulczyński, Bogdanow, Chrzanowski 5:1 (28:8)
7. (57,74) Holder, Pedersen, Ward, Pieszczek 4:2 (32:10)
8. (57,41) Sullivan, Pedersen, E. Pulczyński, Jonasson 4:2 (36:12)
9. (57,60) Holder, Ward, Bogdanow, Chrzanowski 5:1 (41:13)
10. (57,45) Pedersen, Miedziński, Szymko, Czerwiński (d) 2:4 (43:17)
11. (57,75) Sullivan, Ward, Chrzanowski, Brzozowski 5:1 (48:18)
12. (58,09) Miedziński, Jonasson, Pieszczek, K. Pulczyński 3:3 (51:21)
13. (57,62) Holder, Pedersen, Czerwiński, Bogdanow (w/su) 4:2 (55:23)
14. (58,26) Jonasson, Miedziński, Ward, Brzozowski 3:3 (58:26)
15. (57,81) Holder, Sullivan, Pieszczek, Szymko 5:1 (63:27)

Startowano według I zestawu.
Sędzia zawodów: Wojciech Grodzki (Opole).
Widzów: ok. 8100.
NCD uzyskał Adrian Miedziński (57,24) w biegu nr 5.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×