Maroszek stawia na Tomasza Rempałę

Jeden dylemat przed niedzielnym meczem w Krakowie miał trener Kolejarza Opole, Andrzej Maroszek. Trening parowy na torze w Ostrowie rozwiał wątpliwości, czy postawić na Kamila Flegera, czy też znacznie bardziej doświadczonego Tomasza Rempałę.

- Miałem taki mały dylemat, bo do wyboru został mi Kamil Fleger lub Tomasz Rempała. Po piątkowym treningu w Ostrowie doszedłem do wniosku, że Tomasz Rempała jest nie tylko bardziej doświadczonym zawodnikiem, ale na torze pokazał, że jest o klasę lepszy, dlatego stawiam na niego w niedzielę - wyjaśnia Andrzej Maroszek .

W niedzielę opolan czeka wyjazd do Krakowa na mecz ze Speedway Wandą. Trener Kolejarza z dużym szacunkiem podchodzi do rywala. - Każdy mecz jest trudny. Nie ma łatwych meczów ani w pierwszej, ani nawet w drugiej lidze. Zespoły są wyrównane. Kraków coraz bardziej się zbroi. Będzie ciężko wywieźć stamtąd punkty, ale jedziemy walczyć o zwycięstwo - mówi.

Kolejarz Opole wymieniany jest w gronie najpoważniejszych kandydatów do awansu do pierwszej ligi. Szkoleniowiec faworyta przestrzega jednak przed hurraoptymizmem. - Nie ma sensu obwoływać Opola jako jednego z kandydatów do awansu. Te teoretyczne rozważenia spaliły się na panewce. Obecnie sytuacja wygląda tak, że zespoły są bardzo wyrównane. Proszę spojrzeć, jaki skład ma Krosno, które lideruje. Na początku sezonu KSM pokazał się z bardzo dobrej strony. Ekipa z Krosna ma niesamowicie szeroką kadrę. Jest w kim wybierać. Każdy się zbroi i będzie walczył o najwyższe lokaty - kończy Andrzej Maroszek.

Źródło artykułu: