Michael Jepsen Jensen dla SportoweFakty.pl: Gorzów to bardzo dobry wybór

Michael Jepsen Jensen wyrasta na coraz bardziej znaczącą postać w szeregach Stali Gorzów. 20-letni zawodnik miał ogromny wkład w czwarte tegoroczne zwycięstwo ekipy Piotra Palucha odniesione na torze w Częstochowie.

Gorzowianie w niedziele rozbili na wyjeździe Dospel Włókniarz Częstochowa 58:32. Niespodziewanie najlepiej punktującym w szeregach Stali był Michael Jepsen Jensen, który niedzielne spotkanie zakończył z dorobkiem jedenastu oczek. - Powinniśmy być usatysfakcjonowani po tym meczu. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że nie mogłem się zabrać dobrze ze startu, ale na dystansie byłem szybki. Motocykl bardzo dobrze się spisywał. Mamy powody do zadowolenia po tym spotkaniu - mówił 20-letni Duńczyk w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

O wysokim zwycięstwie zespołu prowadzonego przez Piotra Palucha zadecydowało w głównej mierze pierwsze pięć wyścigów, w których przyjezdni zdeklasowali częstochowian. Po pięciu gonitwach na tablicy wyników było 25:5 dla Stali. Paradoksalnie częstochowski owal był sprzymierzeńcem gości. - Nie wiem, co było tak naprawdę kluczem do naszej fantastycznej postawy na początku. Przyjechaliśmy tutaj z myślami o odjechaniu dobrego spotkania i tak też się stało. Wykonaliśmy pracę, którą powinniśmy. Nie wiem skąd taka nasza dobra jazda w pierwszych biegach. Być może wynikało to z faktu, że wielu zawodników miało różne ustawienia silnika. Nie spodziewaliśmy się tego i nie braliśmy pod uwagę. Chcieliśmy po prostu dobrze się zaprezentować - komentowała jedna z nadziei duńskiego żużla.

Częstochowianie często oglądali plecy Michaela Jepsena Jensena
Częstochowianie często oglądali plecy Michaela Jepsena Jensena

Lepszego początku sezonu gorzowianie nie mogli sobie wręcz wymarzyć. W czterech dotychczasowych spotkaniach Stal nie znalazła pogromcy w Enea Ekstralidze. - Bardzo dobrze ułożył się początek sezonu dla naszego zespołu. Mamy na swoim koncie już cztery wygrane. Na razie wszystko gra i wykonujemy swoją pracę należycie. Kilka dni temu dobrze spisaliśmy się we Wrocławiu. Na razie wszystko wygląda bardzo dobrze. Wygrywamy kolejne mecze i obyśmy kontynuowali tą passę dalej - dodaje Duńczyk.

Jensen obok Krzysztofa Kasprzaka jest nową twarzą w szeregach Stali. Jak sam przyznaje, podpisanie umowy z gorzowskim klubem było strzałem w dziesiątkę. - Wyszło mi to z korzyścią, bo poznałem nowy tor. Toruń to również bardzo dobry klub. Dobrze sobie tam radziłem, a działacze byli mi bardzo pomocni i dobrze mnie traktowali. Myślę, że to co sobie założyłem na tamten sezon, to wykonałem. Prawdę mówiąc chciałem zmienić klub i uważam, że akurat Gorzów, to był bardzo dobry wybór. Na tamtejszym torze jest wiele ścieżek, co sprawia, że stajesz się lepszym zawodnikiem - kończy Michael Jepsen Jensen.

Źródło artykułu: