Podczas spotkania Dospelu Włókniarza Częstochowa przeciwko Unibaksowi Toruń zawodnicy Lwów będą jechali z dodatkową motywacją. Część ich honorarium zostanie bowiem przeznaczona dla najbliższej rodziny tragicznie zmarłego Lee Richardsona. Ponadto, Zarząd klubu CKM Włókniarz SA postanowił, że do najbliższych "Rico" trafi także część wpływów z wejściówek ze wspomnianej konfrontacji. Klub przekazał, że szczególnie zależy mu, aby na jego wsparciu głównie skorzystali wspomniani synowie Brytyjczyka.
Przypominamy, że Lee Richardson reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa w latach 2006-2009. - Uważamy, że jesteśmy Mu to winni. Lee to był wspaniały człowiek i bardzo dobry zawodnik, który zdobył z naszym klubem m.in. srebrny i brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski - oznajmił Ireneusz Winiarski, członek rady nadzorczej Włókniarza. Wiadomo również, że przedstawiciele częstochowskiego klubu zjawią się na pogrzebie Lee Richardsona, aby towarzyszyć mu w jego ostatniej drodze...