Chris Holder dla SportoweFakty.pl: Wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko

Niedzielne Derby Pomorza zakończyły się zwycięstwem zawodników Unibaksu Toruń, którzy pokonali Polonię Bydgoszcz 51:39. W ekipie gospodarzy udany występ zaliczył Chris Holder, który wywalczył dla "Aniołów" 10 punktów i dwa bonusy.

Australijczyk w niedzielnym pojedynku z Polonią Bydgoszcz był jednym z najskuteczniejszych zawodników Unibaksu. "Chrispy" przyznał po zawodach, że najbardziej cieszy się z wyniku całego zespołu. - Z mojego występu na pewno mogę być zadowolony. To był trudny mecz dla nas. Nasi rywale to przecież bardzo dobrzy zawodnicy. Cieszę się, że z wyniku mojego zespołu. Wiedzieliśmy, że musimy dać z siebie wszystko w tym spotkaniu i teraz z optymizmem patrzymy w przyszłość - powiedział dla SportoweFakty.pl Chris Holder.

W swoich pierwszych trzech biegach australijski żużlowiec nie dał najmniejszych szans rywalom. W drugiej części zawodów "Chrispy" nie był już tak skuteczny. - Rzeczywiście początek zawodów w moim wykonaniu był całkiem niezły. Bardzo dobrze mi się ścigało, byłem szybki i mogłem walczyć na dystansie. Później miałem małe problemy na starcie, szukaliśmy czegoś w sprzęcie, ale generalnie nie było źle - przyznał.

Zdaniem Chrisa Holdera atmosfera na MotoArenie podczas Derbów Pomorza była wyjątkowa. - Mecz był naprawdę wyjątkowy. Kibice spisali się świetnie. Ich doping bardzo nam pomagał. Wszyscy w parkingu odczuwaliśmy ich wsparcie i podziękowaliśmy im za to po spotkaniu - zakończył.

Chris Holder był pod wrażeniem dopingu kibiców w trakcie Derbów Pomorza
Chris Holder był pod wrażeniem dopingu kibiców w trakcie Derbów Pomorza
Źródło artykułu: