Łukasz Sówka: Pojechaliśmy dla Lee

Łukasz Sówka zaliczył bardzo udany występ w niedzielnym meczu PGE Marmy Rzeszów. Młodzieżowiec Żurawi zawody zakończył z 7 punktami i bonusem na koncie.

Wychowanek klubu z Ostrowa zadedykował meczowe zwycięstwo tragicznie zmarłemu koledze z toru - Lee Richardsonowi. - Jeśli chodzi o mnie, to mogło być jeszcze troszeczkę lepiej, bo straciłem punkty na dystansie. Myślę jednak, że swoje zadanie wykonałem. Jako drużyna pojechaliśmy całkiem niezłe spotkanie. Cały czas wynik był na styku. Pojechaliśmy szczególnie dla Lee. On w naszej drużynie będzie jeździł przez cały sezon - powiedział tuż po meczu Łukasz Sówka.

W biegu młodzieżowym 18-latek wiózł biegowe zwycięstwo, jednak uślizg zaliczył Damian Adamczak. W powtórce żużlowiec rzeszowskiego klubu był drugi. - To był jeden z biegów, w którym pogubiłem punkty. W pierwszej odsłonie prowadziłem. Następne biegi nie były jednak tragiczne. Potrafiłem wygrać 5:1 razem z Jasonem Crumpem - mówi Sówka.

Kaliszanin startował w pojedynku z Unibaxem Toruń aż pięciokrotnie. Przed ostatnim pojawieniem się na torze spotkał go spory pech. - Przed tym ostatnim biegiem na próbnym starcie rozleciał mi się silnik i musiałem wziąć rezerwowy motor. Tamten silnik był jednak jeszcze zimny i na starcie mi przerywało, dlatego też przegrałem tak zdecydowanie start. Mój wynik jest nie najgorszy. Jako drużyna wygraliśmy i to się liczy.

Podstawowy junior rzeszowskiej drużyny przywiózł za swoimi plecami takiego zawodnika jak Ryan Sullivan. - Na pewno mnie to cieszy. Jednak każdy może wygrać z każdym. Nazwiska nie jeżdżą, a wszystko weryfikuje tor - przyznaje 18-latek.

W niedzielę znakomitą dyspozycją imponował Chris Holder, który zawody zakończył z dorobkiem kompletu 18 punktów. - Chris jest wysokiej klasy zawodnikiem. W sobotę pokazał w Grand Prix, że jest bardzo szybki i teraz też to udowodnił. Myślę, że jak pojedziemy do Torunia, to będziemy walczyć o bonus - dodał na koniec Łukasz Sówka.

Łukasz Sówka spisał się bardzo dobrze w spotkaniu przeciwko Unibaxowi Toruń
Łukasz Sówka spisał się bardzo dobrze w spotkaniu przeciwko Unibaxowi Toruń
Źródło artykułu: