W ostatnim czasie treningi zaniechali Mateusz Gradka i Patryk Kociemba. W obu przypadkach mówi się o o zawieszeniu kariery zawodniczej. - Mateusz sam zrezygnował. Po upadku Lee Richardsona potrzebował czasu, nie czuł się najlepiej, gdzieś to siedzi u niego w głowie. Porozmawiałem z nim i uznał, że musi odpocząć. Kociemba natomiast - tyle, co wiem - wziął torbę i nie ma z nim kontaktu. Częściej czytamy, co mówi. Spróbujemy umówić się z nim na przyszły tydzień. Też słyszałem, że pomaga jednemu z braci Szczepaniaków jeżdżących w Orle Łódź - powiedział szkoleniowiec drużyny ze stolicy Dolnego Śląska na łamach "Gazety Wrocławskiej".
W bieżącym sezonie Mateusz Gradka wystąpił na torach ekstraligi w dwóch biegach nie zdobywając punktu. Patryk Kociemba ma za sobą 6 wyścigów i 3 punkty z bonusem na koncie.
Aktualnie do dyspozycji Piotra Barona pozostają Patryk Malitowski i Patryk Dolny.
Źródło: Gazeta Wrocławska