Najmłodszy i najstarszy zwycięzca GP

Emil Sajfutdinow jest najmłodszym w historii zwycięzcą turnieju Grand Prix. Greg Hancock z kolei najstarszym. Amerykanin ten rekord w dalszym ciągu może pobijać

W tym artykule dowiesz się o:

Rosyjska torpeda - jak nazywają Emila Sajfutdinowa - eksplodowała w debiucie w cyklu Grand Prix, podczas zawodów w Pradze w 25 kwietnia 2009 roku. Rosjanin miał wówczas 19 lat i 181 dni. Póki co, nikt nawet nie zbliżył się do tego wyczynu Emila Sajfutdinowa. Na horyzoncie nie widać żużlowca, który może odebrać palmę pierwszeństwa w tej kategorii Rosjaninowi.

Z kolei najstarszym żużlowcem, który zwyciężył turniej Grand Prix jest Greg Hancock. Amerykanin rekord poprawiał kilka razy w zeszłym roku. Po sezonie 2011, w którym "Herbie" sięgnął po drugi mistrzowski tytuł, rekord wynosił 41 lat i 127 dni. Wynik ten ustanowiony był w Gorzowie podczas ostatnich zawodów zeszłego sezonu.

Amerykanin jednak pobił ten rekord, wygrywając w tym roku inauguracyjny turniej o Grand Prix Nowej Zelandii. W Auckland Greg Hancock liczył sobie 41 wiosen i 301 dni. Czy w Gorzowie obrońca mistrzowskiego tytułu znów wyśrubuje ten rekord? Amerykanin ma już skończone 42 lata i jeśli wygra zawody Grand Prix będzie pierwszym w historii zwycięzcą w tym wieku. W przypadku Grega Hancocka nie ma jednak barier wiekowych i rzeczy niemożliwych.

Kto wie, czy w sobotę w Gorzowie nie padnie kolejny rekord długowieczności Grega Hancocka.

Przypominamy, że nadal można nabywać bilety na Grand Prix Polski w Gorzowie po nowej, niższej cenie!

Komentarze (0)