8 
Tomasz Gollob wielokrotnie przyznawał, że tor w Gorzowie sprawił, że jest jeszcze lepszym zawodnikiem. "Chudy" barwy gorzowskiej Stali zasilił w 2008 roku. Stalowcy byli wówczas beniaminkiem Ekstraligi i nie zamierzali łatwo oddawać punktów. Przez pięć lat startów w mieście z północy województwa lubuskiego Gollob poznał tor w Gorzowie jak własną kieszeń.
W każdym z sezonów spędzonych nad Wartą Gollob na gorzowskim torze notował bardzo dobre rezultaty. W swoim pierwszym sezonie spędzonym w drużynie ze stadionu im. Edwarda Jancarza "Chudy" przegrał tylko z trzema zawodnikami rywalizującymi obecnie w cyklu Grand Prix. Byli to jednak jeźdźcy, którzy obecnie są od Polaka wyżej w klasyfikacji generalnej: Nicki Pedersen, Greg Hancock i Jason Crump.
Rok później Gollob po raz kolejny musiał uznać wyższość Pedersena i Hancocka. Ci dwaj zawodnicy mieli spory wkład w wyjazdowe zwycięstwa Włókniarza na torze w Gorzowie w latach 2008-2009. Receptę na pokonanie Golloba ponownie znalazł również Crump. Do grona pogromców Golloba na torze w Gorzowie w tym sezonie dołączył startujący wówczas we Wybrzeżu Gdańsk Kenneth Bjerre oraz Chris Holder, który od wielu lat zdobywa punkty dla Unibaxu Toruń.
W mistrzowskim sezonie 2010 Tomasz Gollob znakomicie spisywał się na torze przy ulicy Śląskiej w Gorzowie. Spośród 8 rozegranych meczów "Chudy" aż sześciokrotnie kończył zawody z kompletem punktów. Jedynym zawodnikiem ze światowej czołówki, którzy na gorzowskim torze pokonał wtedy mistrza świata był Hancock, który rok później na stadionie im. Edwarda Jancarza odbierał swój drugi złoty medal IMŚ.
W zeszłym roku do grona zawodników ze światowej czołówki, którzy pokonali Golloba na torze w Gorzowie dołączyli Andreas Jonsson i Jarosław Hampel. Ten drugi sztuki tej dokonał w dwóch pojedynkach. Po raz kolejny w Gorzowie nad Gollobem zwycięstwo odniósł Bjerre.
W obecnym sezonie Gollob słabo spisuje się na torze w Gorzowie. W gronie tych, z którymi były mistrz świata przegrał znaleźli się Hampel, Holder, Crump i Pedersen. W zeszłorocznej rundzie Grand Prix Polski, która rozegrana została na gorzowskim torze Gollob zajął 4. miejsce z dorobkiem 8 punktów. Porażki zanotował wówczas z Jonssonem, Crumpem i Holderem.
Spośród wszystkich uczestników sobotnich zawodów tylko sześciu w ciągu 5 lat startów Golloba w Gorzowie zdołało go pokonać w meczach ligowych. Czy statystyka ta zmieni się w sobotni wieczór?
Przypominamy, że nadal można nabywać bilety na Grand Prix Polski w Gorzowie po nowej, niższej cenie!
Rozwiń odpowiedzi (1) 
