Wśród wielu znakomitych gości podczas Grand Prix Polski w Gorzowie spotkać można było m.in. Sebastiana Świderskiego, z którym rozmawialiśmy po zakończeniu sobotnich zawodów. - Muszę się interesować żużlem. Jestem przecież z Gorzowa, tu się urodziłem, tutaj się wychowałem, a chyba każdy, kto mieszka w Gorzowie żużel ma we krwi, chociaż w małym stopniu. Zostałem zaproszony przez organizatorów Grand Prix Polski. Skorzystałem z okazji i bardzo cieszę się z tego, że mogłem wrócić do rodzinnego miasta i zobaczyć ten piękny stadion. Wrażenia z zawodów wynoszę niesamowite - powiedział dla SportoweFakty.pl Świderski.
Turniej o Grand Prix Polski początkowo nie układał się po myśli Polaków. W drugiej fazie zawodów gospodarze jednak jechali rewelacyjnie, a same zawody mogłby się podobać kibicom. - Myślę, że ten turniej był doskonałą reklamą speedway'a. To wspaniałe, że takie imprezy organizowane są w Polsce, a dodatkowo nasi zawodnicy stają na podium. Bartek Zmarzlik w sobotę zrobił wielką robotę. Rewelacyjny debiut, lepszego chyba nie można sobie wymarzyć. Podobnie jak Martin Vaculik, który dostał się do turnieju trochę "kuchennym drzwiami", ale pojechał wyśmienicie. Nie pozostaje nic innego, jak tylko pogratulować tym młodym ludziom tak wspaniałego występu - ocenił Sebastian Świderski.
Były reprezentant Polski był bardzo zorientowany w realiach sportu żużlowego. - Grand Prix Polski pokazało, że wielki żużel to nie tylko pięciu czy sześciu żużlowców z górnej półki, ale jest szersze grono zawodników, którzy potrafią nie tylko walczyć, ale i wygrywać ze starymi wyjadaczami - zaznacza Świderski.
Żużel i siatkówkę na pozór wszystko dzieli, bo to dwa różne sportowe światy. Kiedy jednak przyjrzymy się obu dyscyplinom, w Polsce wiele je łączy. - Należy się z tego powodu bardzo cieszyć, że siatkówka i żużel to dyscypliny, gdzie odnosimy wielkie sukcesy. Co najważniejsze, przy tych dyscyplinach są wspaniali i liczni kibice, którzy świetnie się bawią i dopingują swoich sportowców. W zamian za to mają znakomite rezultaty Polaków - kończy były już znakomity siatkarz, a obecnie trener.