Chris Holder: Od trzech lat nie zmieniałem silników
W tegorocznym cyklu Grand Prix Chris Holder radzi sobie bardzo dobrze. Australijczyk plasuje się obecnie na trzeciej pozycji w klasyfikacji światowego czempionatu.
Żużlowiec Unibaxu Toruń przyznał, że podczas przerwy zimowej, za radą swojego tunera - Petera Johnsa, dokonał kilku ważnych zmian w swoim sprzęcie. - W okresie zimowym "Johnsy" solidnie przetestował silniki. Ja również poświęciłem sporo czasu na analizę sprzętu i zdecydowałem się na zakup nowych. Muszę przyznać, że od trzech lat wstecz nie zmieniałem silników. Po prostu jechałem na tym co miałem. Przed sezonem wypróbowałem kilka nowych, które mi polecił i jak do tej pory zdaje to sprawę. Jestem mu bardzo wdzięczny za współpracę - powiedział na łamach speedwagp.com Chris Holder.
Żużlowiec z Antypodów chwali również swoich mechaników - Wojtka Zielińskiego, Jarka Kłosa i Bartka Wieczorka, którzy w znacznym stopniu pomogli mu w wywalczeniu drugiego miejsca podczas ostatniej rundy Grand Prix w Gorzowie. - Chłopaki byli znakomici. Doszliśmy wspólnie do ładu z ustawieniami sprzętu, a to cieszy. Z moim mechanikami współpracuję mniej więcej od początku kariery w lidze polskiej. Bartek dołączył do nas trzy lata temu, kiedy to po raz pierwszy awansowałem do Grand Prix. Nasza praca układa się wspaniale - dodaje Holder.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>