- Odczuwam ogromny niedosyt, że do tej pory z drużyną Falubazu pojechałem w meczach ligowych tylko dwa razy. Ale bardzo się cieszę, że wszystko wskazuje na to, że w najbliższą niedzielę, na pojedynek z Wybrzeżem Gdańsk wrócę do składu. Obawiam się tylko, że może mi troszkę brakować do dyspozycji z początku roku. To przez brak startów na co dzień. Trudno jest podtrzymywać formę dwa miesiące bez systematycznych zawodów. Mecz z Gdańskiem będzie dla mnie tym bardziej wyjątkowy, że spędziłem tam kilka lat. Bardzo miło wspominam tamte czasy. Mam ogromny szacunek zwłaszcza do kibiców.
- Trudno mi porównywać siły obu drużyn, ale jestem pewien, że wygra Falubaz. W ubiegłą niedzielę wystąpiłem w turnieju Otwartych Mistrzostw Łotwy w Daugavpils. Dostałem zaproszenie do udziału, a że zawodów mam jak na lekarstwo, więc skorzystałem. Złoty medal uciekł jednak przez moje dwa błędy. Pracuję nad nimi, żeby w meczach dla Falubazu już nie wystąpiły.
Więcej najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice Falubazu Zielona Góra będą mogli bezpłatnie otrzymać w weekend m.in. w Sklepach Kibica w galeriach Auchan i Focus Mall oraz w niedzielę przed meczem Stelmet Falubaz Zielona Góra - Lotos Wybrzeże Gdańsk, który o 18.30 rozpocznie się na stadionie przy W69.