Koniec sezonu dla Edberga?

[tag=2103]Alexander Edberg[/tag] przed blisko miesiącem podczas meczu Premier League w wyniku upadku złamał obojczyk i łopatkę. Na tor wrócił nadspodziewanie szybko, choć powrót ten przypłacił kolejnymi urazami.

21-latek wystąpił w dwóch weekendowych spotkaniach na Wyspach Brytyjskich, lecz żadne z nich nie było dla niego szczęśliwe. W piątek wywalczył zaledwie 2 punkty i bonus, natomiast następnego dnia nie wspomógł punktowo swojej ekipy, Berwick Bandits, jednak co gorsza, w drugim swoim starcie uczestniczył w wypadku i poważnie ucierpiał w związku z tym zdarzeniem.

Szwedowi odnowił się bowiem uraz obojczyka, ponadto pogruchotane zostały więzadła krzyżowe w kolanie, a w dwóch miejscach nastąpiło złamanie kostki. Żużlowiec, który wystąpił w trzech tegorocznych meczach Kolejarza Rawag Rawicz, w piątek przejdzie operację. Wielce prawdopodobne, że Edberg będzie musiał poświęcić resztę trwającego sezonu na rehabilitację.

Dla byłego jeźdźca m.in. Włókniarza Częstochowa to kolejna poważna kontuzja, zważywszy na to, że w poprzednim roku doznał wielu skomplikowanych obrażeń w trakcie pojedynku Berwick Bandits i Rye House Rockets, niemniej wówczas dość szybko udało mu się wyleczyć te urazy.

Nieco ponad dwa miesiące temu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Alexander Edberg przyznał, że ciągle w kręgosłupie ma ulokowane metalowe wstawki, które służą jako stabilizator grzbietu i są niezbędne, gdy dochodzi do uszkodzeń tej części ciała.

Sympatyczny zawodnik znalazł się w awizowanym zestawieniu swojego Hammarby Sztokholm na wtorkowe starcie w Norrkoeping z tamtejszą Vargarną, lecz z wiadomych względów nie weźmie on udziału w tych zawodach.

Alexander Edberg najprawdopodobniej nie wróci już do ścigania w tym roku
Alexander Edberg najprawdopodobniej nie wróci już do ścigania w tym roku
Źródło artykułu: