1 
17-latek jest przekonany, że udany występ w turnieju DPŚ sprawi, iż w przerwie zimowej otrzyma on liczne oferty z najlepszych europejskich lig. - Jestem niezwykle szczęśliwy. Rozpocząłem swoją karierę najlepiej jak tylko mogłem. Wszyscy trenerzy na całym świecie teraz wiedzą, że potrafię się ścigać i potrafię zdobywać punkty z najlepszymi, więc to dobry prognostyk na następny rok. Moim celem w finale było wywalczenie 7 punktów i nie przywożenie do mety zer, zdobyłem 8 punktów i jestem bardzo zadowolony - powiedział Mikkel B. Jensen na łamach speedwaygp.com.
Duńczyk twierdzi, że wspaniały duch drużyny i przede wszystkim zabawa speedway’em sprawiły, iż wraz z kolegami mógł stanąć na najwyższym podium DPŚ. - Jestem przekonany, że wygraliśmy ten turniej dzięki duchowi drużyny. Wszyscy się wspierali nawzajem i ta nasza współpraca wypadła naprawdę świetnie. Tworzymy młody zespół i, jak powiedzieli Michael Jepsen Jensen i Niels Kristian Iversen, bawimy się tą jazdą. To jest bardzo ważne w tym sporcie, bo czasami jest po prostu zbyt poważnie. Kiedy do żużla podchodzisz zbyt serio, masz problemy ze skupieniem się, słabo wypadają ci niektóre biegi. My podeszliśmy do tego turnieju na luzie i bawiliśmy się tym wszystkim - zakończył Jensen.
