Emocje kontrolowane - relacja ze spotkania Unibax - Dospel Włókniarz

Choć spotkanie 13. rundy Enea Ekstraligi na Motoarenie zakończyło się przewagą gospodarzy 60:30, na torze nie brakowało emocji i widowiskowych wyścigów.

Faworyci nie zawiedli, a "eksperymentalny" skład Dospelu CKM Włókniarza Częstochowa bez zawodnika cyklu GP nie sprawdził się w starciu z bardzo silnymi na własnym torze torunianami. Częstochowianie w pierwszym spotkaniu ulegli na własnym torze Unibaksowi Toruń 38:52 i już przed spotkaniem można było przesądzać o tym, że punkt bonusowy zostanie w mieście Aniołów.

Pomimo budowanej od już od początku zawodów ogromnej przewagi punktowej zawodników Unibaksu, w spotkaniu nie zabrakło emocjonujących wyścigów. Już w pierwszym, juniorskim starciu Artur Czaja atakował jadącego na drugiej pozycji Kamila Pulczyńskiego. Kolejne emocje przyniósł wyścig nr 3, w którym po udanym starcie Grzegorz Zengota oddał prowadzenie Darcy'emu Wardowi. Podobna sytuacja przytrafiła się "Zengiemu" w 9. biegu, kiedy stracił pierwszą pozycję na rzecz Ryana Sullivana. Mimo to menedżer częstochowskiej drużyny, Jarosław Dymek był po spotkaniu zadowolony z postawy Zengoty i nieco zaskoczony brakiem punktów Rafała Szombierskiego. - Dzisiejszy występ udał się zarówno Mirkowi Jabłońskiemu jak i Grześkowi Zengocie. Najgorszej spośród tej trójki zawodników spisał się niestety Rafał Szombierski, który, no cóż, nie zdobył punktu, ale ten występ był dla niego choć szansą, żeby pojeździć.

Wiele emocji dostarczył kibicom wyścig piąty. W jego pierwszej odsłonie Mirosław Jabłoński po nieudanym starcie ostro atakował Warda i Adriana Miedzińskiego. W starciu z "Darkym" zawodnik Lwów upadł na tor, a Ward został wykluczony z powtórki. Osamotniony "Miedziak" zdołał jednak przywieźć rywali za sobą.

Pechowo spotkanie zakończyło się dla lidera drużyny gości. Grigorij Łaguta zdobył w czterech startach jedynie dwa punkty. W biegu nr 10 zanotował upadek, a w 13. wyścigu zrezygnował z walki ze względu na bolącą po upadku rękę. - Mecz był dla mnie trochę pechowy. Po upadku czuję się w miarę dobrze, ale jestem po prostu zmęczony. Dużo startowałem ostatnio i nie czuję się najlepiej - podsumował po spotkaniu popularny "Grisza".

W ekipie Aniołów po raz kolejny już nie zawiedli Chris Holder (13 punktów) i Adrian Miedziński, który zdobył 12 "oczek" z bonusem. - Przeciwnik pozwolił na taki wynik, a przy okazji było parę ciekawych wyścigów - cieszył się po meczu trener Aniołów, Jan Ząbik. - Wszyscy w naszej drużynie punktowali naprawdę dobrze - dodał Holder.

Dospel Włókniarz Częstochowa - 30
1. Daniel Nermark - 9+1 (1*,1,2,2,3)
2. Mirosław Jabłoński - 9+1 (2,2,1*,2,2)
3. Rafał Szombierski - 0 (0,0,0,0)
4. Grzegorz Zengota - 8 (2,2,2,2,0)
5. Grigorij Łaguta - 2 (1,1,w,0)
6. Artur Czaja - 1 (1,0,0,0)
7. Hubert Łęgowik - 1 (0,0,1)

Unibax Toruń - 60
9. Ryan Sullivan - 9 (3,3,3,-)
10. Karol Ząbik - 4+1 (0,2*,1,1)
11. Adrian Miedziński - 12+1 (1,3,2*,3,3)
12. Darcy Ward - 9 (3,w,3,1,2)
13. Chris Holder - 13 (3,3,3,3,1)
14. K. Pulczynski - 5+2 (2*,1,1,1*)
15. E. Pulczyński - 8+1 (3,2*,0,3)

Bieg po biegu:
1. (60,70) E. Pulczyński, K. Pulczyński, Czaja, Łęgowik 5:1
2. (59,21) Sullivan, Jabłoński, Nermark, Ząbik 3:3 (8:4)
3. (59,18) Ward, Zengota, Miedziński, Szombierski 4:2 (12:6)
4. (59,07) Holder, E. Pulczyński, Łaguta, Łęgowik 5:1 (17:7)
5. (58,69) Miedziński, Jabłoński, Nermark, Ward (w/su) 3:3 (20:10)
6. (58,67) Holder, Zengota, K. Pulczyński, Szombierski 4:2 (24:12)
7. (59,34) Sullivan, Ząbik, Łaguta, Czaja 5:1 (29:13)
8. (59,18) Holder, Nermark, Jabłoński, E. Pulczyński 3:3 (32:16)
9. (59,17) Sullivan, Zengota, Ząbik, Szombierski 4:2 (36:18)
10. (59,36) Ward, Miedziński, Łęgowik, Łaguta (u/w) 5:1 (41:19)
11. (59,50) Holder, Jabłoński, Ząbik, Szombierski 4:2 (45:21)
12. (58,63) Miedziński, Nermark, K. Pulczyński, Czaja 4:2 (49:23)
13. (59,77) E. Pulczyński, Zengota, Ward, Łaguta 4:2 (53:25)
14. (60,07) Nermark, Ward, K. Pulczyński, Czaja 3:3 (56:28)
15. (58,90) Miedziński, Jabłoński, Holder, Zengota 4:2 (60:30)

Startowano według II zestawu.
NCD: 58,63 uzyskał w 12. biegu Adrian Miedziński.
Sędzia: Remigiusz Substyk
Praktykant sędziowski: Michał Sasień
Widzów: 5 129 (w tym około 50-osobowa grupa kibiców z Częstochowy)

Komentarze (53)
yale
23.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie byl mecz tylko meczyk.Mecz to bedzie w Bydgoszczy.Przeciwnik wymagajacy i stawka wysoka.Poczekajmy wiec do DERBOW w Bydgoszczy z ocenami zawodnikow. 
avatar
fan STALI
23.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co Czewa poleci z ligi? może sie uda im jakoś utrzymać, ale chyba szanse nikłe 
avatar
Bada Bing
23.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
P.S. Z Cz-wy nie było 50 osób, tylko 70. Trochę poprawiliśmy statystykę Unibaxów 
avatar
Bada Bing
23.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawie wszędzie dostajemy w torbę, a najmniejszą frekwencję mieliśmy w tym sezonie 7 tyś. Apator walczy o play-offy i przychodzi 5 tyś ludzi. Jestem dumny, że mieszkam w Częstochowie, dziękuję Czytaj całość
avatar
spartunia
23.07.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grisza to chyba KSM zbijał.