Podczas próbnych jazd w Częstochowie zawodnicy Włókniarza zupełnie się nie oszczędzali. Przez dwie i pół godziny przygotowywali się do niedzielnej konfrontacji z Unią Leszno.
Kierownictwo zespołu zdecydowało, iż ostatecznie miejsce Kennetha Bjerre zajmie Mirosław Jabłoński. Wychowanek Startu Gniezno otrzymał od częstochowskiego klubu pomoc sprzętową. Podczas treningu testował różne ustawienia i, jak sam przyznał, wybierze na mecz to, co będzie mu najlepiej odpowiadało.
Miejsce w składzie Włókniarza wywalczył sobie również Marcin Bubel. Trzeba przyznać, że spośród juniorów prezentował się on najlepiej. Zastąpi on z numerem 14 awizowanego Rafała Malczewskiego. Juniorską parę Lwów uzupełni Hubert Łęgowik, który w minioną sobotę uczestniczył w karambolu na torze w Gorzowie. - Podczas jazdy czułem się dobrze. Jasne, że coś tam odczuwałem, ale ogólnie wszystko jest w porządku - stwierdził "Łęgi".
Nagroda czy kara za odmowę startu, bardzo to wychowawcze dla młodych(pokazuje drogę którą powinni kroczyć)
BRAWO !!!!!!!!