Andreas Jonsson tylko poobijany

Andreas Jonsson w piątym wyścigu Grand Prix Skandynawii zanotował upadek, w wyniku którego uskarżał się na ból ręki oraz ból prawej części karku. Szwed jest już po badaniach lekarskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Szwed tor opuścił w karetce, a lekarze nałożyli mu na kark kołnierz ortopedyczny. Po badaniach lekarze wykluczyli złamania. Ręka Jonssona jest tylko skaleczona, a ból karku to skutki naciągnięcia mięśni.

Komentarze (130)
michalzg
9.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fakt, kibice z zielonej i gorzowa sa patologiczni, w pewnej sporej czesci. Ta radosc z kontuzji Zmarzlika i Jonssona to chore, ludzie, leczcie sie, przestawcie sie na kopana, bo psujecie tylko Czytaj całość
avatar
MarSpeed
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy w Zielonce i Gorzowie są normalni kibice? Po przeczytaniu 60-ciu post zemdliło mnie. Ludzie (normalni), największemu wrogowi nie życzy się źle a u Was najważniejsze zwycięstwo nawet po trup Czytaj całość
avatar
StGforever
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak podał portal plotek.pl start A Jonnsona w jutrzejszy meczu Stelmetu Zielona Góra jest niezagrożony 
avatar
QWERTY1234567
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aktualnie Szwed czeka na badania rentgenowskie. Do specjalistycznego szpitala jechał około 90 kilometrów. Wstępnie wykluczono złamania, natomiast nieciekawie wygląda bark, a dodatkowo AJ skarży Czytaj całość
avatar
ROSE
8.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze ze nic mu sie nie stalo i bedzie mogl jutro w derbach wystartowac. CIekawe tylko czy te pptluczenia beda mialy wplyw na jego forme.