Harris miał problemy z sercem?

Jak się okazuje, problemy z utrzymaniem się w cyklu Grand Prix to nie jedyne zmartwienie Chrisa Harrisa. Brytyjczyk przechodził w ostatnim czasie badania serca.

- Rok rozpoczął się źle, od problemów rodzinnych. Moja mama straciła w lutym swojego partnera i musieliśmy sobie z tym poradzić. W kolejnym tygodniu miałem wypadek w Wolverhampton, co skończyło się wstrząsem mózgu i wizytą w szpitalu. Do tego doszły trudności z prawidłowym biciem mojego serca - powiedział "Bomber".

Obawy o stan zdrowa Harrisa byłby uzasadnione, ponieważ w 1998 roku na zawał umarł jego ojciec. Żużlowiec przeszedł kompleksowe badania. Na szczęście okazało się, że Brytyjczyk jest w pełni zdrowy. - To było po prostu nieregularne bicie serca. To zdarza się ludziom, a oni o tym nawet nie wiedzą.

Obawy lekarzy okazały się bezpodstawne
Obawy lekarzy okazały się bezpodstawne
Komentarze (18)
avatar
kedzior
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Większość tu piszących powinna zrozumieć,że żużlowiec to też człowiek a nie maszyna do zdobywania punktów Jak dorośniecie sami przekonacie się jak wygląda dorosłe życie i ile w nim problemów Fa Czytaj całość
Squalo
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Harris, nieregularne bicie serca ma każdy kibic, kiedy widzi jak zawodnicy dają plamę na torze. 
avatar
intro
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
popatrył na swoje występy w Polsce, to i zaczęło kołatać :) 
avatar
Stalissimus
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak to sprzed czternastu lat? Ja zrozumiałem, że to się działo w tym roku, a 14 lat temu zmarł na zawał jego ojciec, a nie kolejny facet jego matki... 
avatar
DamianCKM
12.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W przyszłym roku będziesz jeździł w I lidze tam jest mniejszy stres więc spokojnie.