Maciej Janowski przed finałem IMŚJ: Zdrowie najważniejsze, wynik drugorzędny

Maciej Janowski broni w tym sezonie tytułu mistrza świata juniorów. "Magic" aktualnie jest współwiceliderem rywalizacji w finałach IMŚJ, ale jak przyznaje ważniejsze od medali jest zdrowie.

Maciej Janowski  zapytany o cel na najbliższy finał IMŚJ w Tarnowie odpowiada, że wcale nie jest nim zwycięstwo. - Celem numer jeden jest zawsze dojechanie cało i zdrowo do domu, a to czy wygram finał w Tarnowie, czy będą drugi, trzeci czy piąty, to sprawa drugorzędna. Zawsze chcę wygrywać, ale to jest sport i ktoś musi przegrać. Czasami ja jestem tą osobą. Patentu na wygrywanie nie mam, choć oczywiście do każdych zawodów podchodzę bardzo ambitnie - powiedział dla SportoweFakty.pl obrońca mistrzowskiego tytułu wśród juniorów.

Mimo wszystko, Polak będzie jednym z faworytów sobotniego finału, w którym przecież wystartuje na swoim domowym torze. - Nie ma sensu dywagować, czy zdobędę komplet czy nie. To są zawody i trzeba się skupić, by pojechać swoje, a nie liczyć punkty - uważa "Magic", który w klasyfikacji po trzech turniejach finałowym ma 34 punkty i traci 3 "oczka" do Michaela Jepsena Jensena.

Decydująca batalia o medale wśród juniorów w tym sezonie rozstrzygnie się dopiero w listopadzie w Bahia Blanca. - [i]Na razie nie myślę o Argentynie. Jeszcze mam inne

imprezy, sezon cały czas trwa. Najważniejsze mecze przede mną. Nie chcą sobie zaprzątać głowy sprawami logistycznymi związanymi z wylotem do Argentyny [/i]- wyjaśnia Janowski.

Póki co, młodzi żużlowcy martwią się o koszty związane z tą daleką eskapadą. - Oczywiście, że orientowałem się, ile to wszystko kosztuje. Są to naprawdę duże pieniądze. Wystarczy sprawdzić, ile kosztuje lot samolotem do Argentyny. Do FIM zostało wystosowane pismo w sprawie partycypacji w kosztach. Zobaczymy, jak ta sprawa się zakończy - dodaje aktualny mistrz świata juniorów.

Komentarze (43)
avatar
speedman47
15.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wedlug mnie to Magic co najwyzej sobie nerki odbije albo watrobe... 
avatar
mesjasz
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tak Maćku zdrowie ponad wszystko ,a w takich turniejach wszyscy jeżdżą na maxa i często są kaszaniaste karambole ,a wy z Kubą już na następny dzień w Toruniu musicie być zdrowi i wypoczęci.A ja Czytaj całość
avatar
czewiak z krwi i kości
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a gorzofiacy nadal wyróżniają się brakiem inteligencji:P 
avatar
Hockley
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyjazd do Argentyny to kolejna okazja do tego, by ktoś mógł zarobić (tak samo jak z nowymi tłumikami). Takie zawody to dobra okazja do rozpowszechniania speedwaya, ale umówmy się. Jak młodzi ch Czytaj całość
avatar
Bawarczyk
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
FIM w zuzlu to Witkowski !
Widac jak ten czlowiek oderwany jest od rzeczywistosci i plaszczy sie w tej organizacji !
Chlopaki (mysle tutaj o mlodych zuzlowcach
Czytaj całość