Początek spotkania w Toruniu zaplanowano na godz. 17:00. A tymczasem [tag=2700]Greg
Hancock[/tag] na MotoArenie pojawił się sześć minut później. Piotr Lis, sędzia zawodów nie dopuścił mistrza świata do zawodów i zespół z Tarnowa nie spełnił - według jego wyliczeń - wymogu minimalnego limitu KSM. Arbiter w takiej sytuacji ogłosił walkower 40:0 dla Unibaksu. Jak się okazuje najprawdopodobniej sędzia popełnił błąd, bo KSM gości wynosił 34,03 punkta, czyli o 0,03 więcej niż minimalny próg.
- Ekstraliga ma wielki problem bo mecz musi być powtórzony - rozpoczął rozmowę ze portalem SportoweFakty.pl Marek Cieślak. - Sędzia źle policzył nasz KSM. Mieliśmy wymagane minimum i zawody powinny się odbyć. Poinformował nas o tym sędzia Tomasz Proszowski. My naprawdę nie liczyliśmy KSM w parkingu. Sędzia miał kalkulator i byliśmy pewni, że dobrze wszystko obliczył - dodał trener Cieślak.
Wiele więc wskazuje, że sezon 2012 nie jest jeszcze stracony dla Azotów Taurona. - Na razie to przegrał sport. Na stadionie było 17 tysięcy kibiców, telewizyjne kamery. I doszło do takiego skandalu. My się nie poddajemy. To nie nasza wina, że sędzia źle policzył KSM. W powtórce pojedziemy z Gregiem i powalczymy o finał. Na torze - przyznał szkoleniowiec zespołu z Małopolski.
A czy trener nie ma pretensji do Grega Hancocka o spóźnienie? - Trudno mieć do niego pretensje. Żużlowcy pokonują w tygodniu tysiące kilometrów, startują kilka razy. Jasne, że Greg mógł przylecieć do Polski w sobotę, bo akurat nie startował. Będziemy mądrzejsi na przyszłość - zakończył Marek Cieślak.
Co to za człowiek ten Stępniewski??????
I co on robi w żużlu???
Oddajmy stery w żużlu ludziom zasłużonym dla speedwaya
np:(Krzyś Cegielski,Gieniu Błaszak ,Boguś Nowak czy Zenek Plech) Zaraz sie wszystko uspokoi i wróci do normy.
A nie podłe i nikczemne zmiany regulaminów co rok(tak pod korytko klubowe i własne interesy ludzi,którzy na bycie w sporcie żużlowym nie zasługują i naprawdę,na tym sie nie znają) To "dzieki" takim ludziom jak Stępniewski - jesteśmy świadkami poniżenia speedwaya na cały świat!!!
Nie tak dawno pani Krystyna Kloc - prezes Sparty Wrocław czekała na Vaculika..bo ona jest fer - i zależy jej na czystej wygranej a nie tak,jak władzom Unibaxu wraz
z panami Kowalskim i Lisem - na zwycięstwie przy "zielonym stoliku"!!! HAŃBA!WSTYD!HAŃBA!WSTYD! Te osoby powinny zniknąć raz na zawsze z polskiego żużla!!!! Ps.BŁĄD SĘDZIEGO LUDZKA SPRAWA ..
TO NIKCZEMNE ZACHOWANIE
STĘPNIEWSKIEGO ZROBIŁO TAK WIELE ZŁEGO POLSKIEMU SPEEDWAYOWI!!! Czytaj całość