W dwunastym wyścigu Grand Prix Nordyckiego w Vojens niebezpieczny upadek zanotował Krzysztof Kasprzak. Reprezentant Polski na drugim łuku nie opanował motocykla i z całym impetem uderzył głową o tor.
znafcy !!! pewnie że pękł mu łańcuch i dlatego upadł , ale gdyby tor był normalny byłoby mu łatwiej opanować motocykl
Mrs Speedway
23.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nom, przysolił soczyście ;/ oby z tym okiem wszystko było dobrze, bo zaczął wczoraj nieźle puchnąć. Zdrówka, Krzyś! Pozdrawiam
rafator
23.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szkoda Krzysia, tak mu mocno kibicowalem po pierwszym wyscigu a ty zonk. No coz szczescie tez jest bardzo potrzebne zwlaszcza w GP przy tak bardzo wyrownanej stawce. Oby chlopak obszedl sie bezCzytaj całość
BYK73
23.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie autorze nie nieopanował motocykla tylko zerwany łańcuch zablokował motor i nie było szans utrzymać się.
Af
23.09.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
oby tylko Krzysiu dobrze się czuł.Szkoda,że przytrafił się upadek przez defekt,bo Kasprzak to bardzo ambitny zawodnik,chciał się pokazać z jak najlepszej strony i gdyby nie to,to na pewno by muCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Pozdrawiam