Komarnicki dla SportoweFakty.pl: Namawiam zarząd na utrzymanie składu

Choć mecze rozstrzygające o podziale medali DMP w tym sezonie dopiero przed nami, nie ustają spekulacje na temat planów transferowych klubów. Jak może wyglądać skład Stali Gorzów?

- Rozmawiałem już z młodym zarządem Stali Gorzów. Bardzo mocno namawiam ich do tego, żeby skupić się na utrzymaniu możliwie największej liczby zawodników, którzy reprezentują nas w tym sezonie. Jestem bardzo zadowolony z jazdy Nielsa Kristiana Iversena i Mateja Zagara. Priorytetem powinno być również zatrzymanie Tomka Golloba - powiedział dla SportoweFakty.pl Władysław Komarnicki.

Były prezes Stali zapowiada, że w sprawę zatrzymania Tomasza Golloba zaangażuje się osobiście. - Byliśmy z Tomkiem umówieni na rozmowę przed meczem rewanżowym z Falubazem Zielona Góra. Rozmawialiśmy bardzo długo, ale w zasadzie wszystko dotyczyło rewanżowego meczu półfinałowego Enea Ekstraligi. Jak wiadomo Tomek zaangażował się w mecz Rosja - Polska i wspólnie z naszymi młodymi zawodnikami będzie się ścigał w Togliatti. Ustaliliśmy, że po jego powrocie usiądziemy i porozmawiamy o przyszłości Tomka w Stali - dodał Komarnicki.

Komarnicki ujawnił również, że chciałby, aby w kolejnym sezonie Stal przystąpiła do rozgrywek w niezmienionym składzie. - Oczywiście wszystko będzie uzależnione od KSM. Jeżeli przepisy na to pozwolą, to zatrzymałbym całą drużynę. Pokazali w tym sezonie niesamowity charakter. Mimo osłabienia zespołu brakiem Bartka Zmarzlika potrafiliśmy awansować do finału rozgrywek. Wiem, że jest kilka klubów, które interesują się naszymi liderami. Mam tutaj na myśli przede wszystkim Iversena i Golloba. Myślę jednak, że uczynimy wszystko, aby zatrzymać ich w naszym zespole - zakończył Władysław Komarnicki.

Źródło artykułu: