Mariusz Staszewski sobotę spędza w Holandii, gdzie wystartuje w zawodach Gouden Helm Veenoord. Obsada turnieju o Złoty Kask nie jest porywająca i zarówno kapitan Ostrovii jak i obrońca trofeum sprzed roku Mariusz Fierlej należeć będą do faworytów zawodów. - Jeśli chodzi o Polaków jest nas dwóch w obsadzie tego turnieju. Oprócz mnie do Holandii przyjechał Mariusz Fierlej. Trening rozpoczyna się praktycznie za godzinę. Zawody jednak pewnie potrwają do północy. Równolegle odbywa się turniej w klasie 125 cc. W sumie jak patrzę w program zaplanowane jest aż 47 wyścigów - powiedział dla SportoweFakty.pl Mariusz Staszewski.
Oprócz Polaków w turnieju w Veenord na liście startowej widnieją m.in. Aleksandr Borodaj, Marco Gaschka, Jari Makinen, Robert Lambert, Peter Juul Larsen oraz cała plejada holenderskich żużlowców, z których najbardziej znany to Jannick de Jong.
Mariusz Staszewski przerwę w startach w Polsce stara się wykorzystywać na zagraniczne występy. W tym sezonie ścigał się już m.in. we Włoszech, Danii, a teraz Holandii. - Zawsze to lepsze niż siedzenie w domu. Do rewanżowego meczu barażowego jeszcze tydzień. Treningi w Ostrowie będziemy mieli pewnie w czwartek i w piątek, dlatego jestem w Holandii - wyjaśnia kapitan Ostrovii.