9 
Jarosław Hampel po piątkowym treningu na MotoArenie wyznał, że bardzo komfortowo czuł się na swoim sprzęcie. - Bardzo istotne podczas treningu jest to, aby dopasować motocykl i znaleźć odpowiednią prędkość. Najważniejsze jest to, by czuć się komfortowo na swoim sprzęcie. Nie mogę narzekać na swoje maszyny. Końcówka treningu wyglądała bardzo obiecująco i czułem się nieźle pokonując kolejne okrążenia, dlatego z niecierpliwością czekam na zawody - powiedział "Mały".
Dwa lata temu Jarosław Hampel podczas Grand Prix w Toruniu zajął trzecie miejsce. W minionym sezonie, żużlowiec leszczyńskiej Unii był drugi. Czy w sobotę ponownie zobaczymy reprezentanta Polski na podium? - Trudno mi rywalizować z zawodnikami ścigającymi się w cyklu Grand Prix systematycznie, ponieważ niedawno wróciłem po dość długiej przerwie i nie jestem do końca "wjechany", ale to już jest za mną i staram się patrzeć optymistycznie na to, co przede mną. Myślę, że wystarczy mi pewności siebie, aby toczyć wyrównaną walkę z rywalami. Wygrana w Toruniu jest celem każdego zawodnika i na pewno będę robić wszystko, aby tego dokonać - stwierdził Hampel.
Kontuzja pokrzyżowała plany "Małego" w cyklu Grand Prix. Obecnie Jarosław Hampel zajmuje dopiero 13. miejsce. 30-letni żużlowiec nie ukrywa, że chciałby otrzymać "dziką kartę" i powalczyć o najwyższe cele w przyszłym roku.- Bardzo liczę na "dziką kartę". Robię wszystko, aby wrócić do optymalnej dyspozycji i chcę w przyszłym roku powalczyć o wysokie miejsce - zapowiedział.
Jarosław Hampel nie chciał zdradzić, kto jego zdaniem wywalczy w tym sezonie tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. - Mam swojego prywatnego faworyta, ale nie chcę zdradzić nazwiska.
Sobotnie zawody na MotoArenie będą wyjątkowe nie tylko ze względu na toczącą się walkę o złoty medal IMŚ, ale również dlatego, że będzie to ostatni występ Jasona Crumpa w cyklu Grand Prix. Czy zawodnicy będą chcieli pożegnać Australijczyka w szczególny sposób? - Myślę, że jakaś niespodzianka dla Jasona jest jak najbardziej możliwa. Crump to wybitna postać w tym sporcie. W przyszłym roku będzie smutno nam się ścigać bez niego. Na pewno przyjdzie czas, że wszyscy wspólnie pożegnamy Jasona - zakończył.
