Grand Prix Polski opóźnione

Padający mocno deszcz w Toruniu uniemożliwił rozpoczęcie Grand Prix Polski o zaplanowanej godzinie. Pierwszy wyścig ma się odbyć z co najmniej piętnastominutowym opóźnieniem.

W tym artykule dowiesz się o:

W miejscach, gdzie nie sięga dach Motoareny rozłożono specjalną folię, która ma chronić tor przed przyjęciem sporej ilości wody. Organizatorzy otrzymali informację, iż deszcz ma przestać padać o około godziny 19:30 i na ten czas wyznaczyli start do pierwszego wyścigu. M.in. Greg Hancock w rozmowie z Canal Plus uznał tę decyzje za słuszną, gdyż jego zdaniem łuki zbyt mocno się różnią.

Źródło artykułu: