Australijczyk Chris Holder podczas Grand Prix w Toruniu po drugim biegu półfinałowym zapewnił sobie tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. 25-latek sięgnął zatem po największy sukces w karierze.
Sezon 2012 w Grand Prix dla "Kangura" rozpoczął się niemrawo. W nowozelandzkim Auckland zdobył tylko cztery punkty. W następnych turniejach prezentował jednak wysoką formę i po zawodach w Cardiff objął prowadzenie w przejściowej klasyfikacji generalnej. Przed ostatnim turniejem w Toruniu miał tylko dwa "oczka" przewagi nad Nicki Pedersenem. Na dobrze sobie znanym obiekcie na Motoarenie odparł napór Duńczyka.